reklama

Idą zmiany: w Płocku 11 szkół do likwidacji

Opublikowano:
Autor:

Idą zmiany: w Płocku 11 szkół do likwidacji  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSzykują się spore zmiany w płockiej oświacie. A wśród nich m.in. likwidacja 11 placówek, elektroniczna ewidencja przedszkolaków, przeprowadzki oraz „racjonalizacja” wydatków na płockie szkoły i przedszkola, które tylko w zeszłym roku pochłonęły ponad 240 mln zł.

Szykują się spore zmiany w płockiej oświacie. A wśród nich m.in. likwidacja 11 placówek, elektroniczna ewidencja przedszkolaków, przeprowadzki oraz „racjonalizacja” wydatków na płockie szkoły i przedszkola, które tylko w zeszłym roku pochłonęły ponad 240 mln zł.


Jeśli radni się zgodzą, w płockiej oświacie może zmienić się całkiem sporo. Niektóre z tych zmian wymusza wejście w życie nowej ustawy, na inne wpływ ma sytuacja finansowa i potrzeba - jak wyjaśniał prezydent - „racjonalizacji wydatków”.

Trzy przeprowadzki, nie wszystkie mile widziane

Jedną z zapowiedzianych zmian są planowane przez Ratusz przeprowadzki. Poza przenosinami CKU z dwupiętrowego budynku przy Piłsudskiego do siedziby Siedemdziesiątki, o czym pisaliśmy kilka dni temu, zmienić lokal mają też Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2 oraz Miejskie Przedszkole nr 8. Poradnia do tej pory funkcjonowała przy al. Antoniego Roguckiego, w budynku z lat 60., w którym wcześniej mieściła się Szkoła Podstawowa nr 10. Dotychczasowa siedziba była już mocno zniszczona, a kolejne remonty przynosiły efekty raczej mizerne, dlatego prezydent Andrzej Nowakowski zaproponował przeprowadzkę do wolnego skrzydła w Gimnazjum nr 2.

Z kolei przedszkole nr 8, które dotychczas funkcjonowało w Szkole Podstawowej nr 18, od 1 września miałoby już przyjmować przedszkolaki w nowo powstającym przedszkolu na Podolszycach Południe. - Dzieci 5-letnie, które teraz uczęszczają do tej placówki, będą mogły kontynuować edukację przedszkolną w pobliskich miejskich przedszkolach (MP3, MP19, MP10, MP14), w „zerówkach” w szkołach podstawowych albo jako sześciolatki mogą rozpocząć naukę w klasie pierwszej - proponuje Ratusz.

Nowości w opłatach za przedszkole

Jeśli radni się zgodzą, Urząd Miasta chce też już od 1 maja wdrożyć nowe rozwiązanie dotyczące opłat za pobyt w przedszkolu, polegające na wprowadzeniu elektronicznej ewidencji czasu pobytu dziecka w placówce . W każdym przedszkolu zainstalowano by specjalne czytniki na kartę zbliżeniową albo na PIN wprowadzany z klawiatury czytnika, dzięki którym rodzice płaciliby tylko za faktyczny czas pobytu brzdąca w przedszkolu, a nie jak było do tej pory, gdy opłaty naliczanie były w oparciu o deklarację rodziców i podlegały zaokrągleniu do pełnych kwot. Plusy są takie, że dzięki naliczaniu opłat dziennych, co wyeliminuje konieczność zaokrąglania, rodzice co nieco zaoszczędzą, a przedszkola nie będą musiały przeprowadzać pracochłonnych porównań między czasem, które dziecko rzeczywiście spędziło w placówce, a czasem zadeklarowanym wcześniej przez rodziców. Ponadto rodzice będą mogli w Internecie śledzić, jak wygląda sytuacja z opłatami i płatnościami. Planowane jest też rozszerzenie możliwości elektronicznego uiszczania płatności za przedszkola. - Chcemy doprowadzić do sytuacji aby od 1 września br. przedszkola nie przyjmowały już gotówki od rodziców – wyjaśniał prezydent Nowakowski.

Likwidacja jedenastu szkół

Kilka uchwał, które we wtorek mają rozpatrywać radni, dotyczy zmian w płockich szkołach. Raczej bezspornymi wydają się te z nich, które wynikają z wchodzącej w życie 1 września tego roku ustawy zakładającej m.in. likwidację niektórych typów szkół ponadgimnazjalnych. W Płocku zlikwidowane zostanie pięć liceów profilowanych, dwa licea ogólnokształcące uzupełniające oraz cztery technika uzupełniające. Jeśli chodzi o te ostatnie, to - jak czytamy w uzasadnieniu do projektów uchwał, w tych placówkach od lat nie jest prowadzony nabór, a ostatnie roczniki zakończyły edukację w 2007 lub w 2009 r. Inaczej jest natomiast w przypadku liceów profilowanych: od 1 września planuje się likwidację trzyletnich liceów profilowanych wchodzących w skład pięciu szkół: Zespołu Szkół Ekonomiczno - Kupieckich, Zespołu Szkół Zawodowych, Zespołu Szkół Technicznych („Siedemdziesiątka”), Zespołu Szkół Usług i Przedsiębiorczości oraz Zespołu Szkół Budowlanych. W przypadku liceów w ZSZ i ZSUiP  likwidacja jest możliwa już od 1 września tego roku, bo szkoły od lat nie prowadziły naboru. Ale trzy pozostałe licea profilowane, w których wciąż uczą się licealiści, mają być likwidowane poprzez stopniowe wygaszenie, które ma się zakończyć do końca wakacji w 2014 r., tzn. wówczas, gdy ostatni rocznik zakończy naukę.

240 mln zł rocznie na płockie szkoły. Trzeba racjonalizować koszty

Najpierw trochę liczb - jak wyłożył podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent Andrzej Nowakowski, w zeszłym roku funkcjonowanie płockich szkół i przedszkoli łącznie kosztowało ponad 240 mln zł, z których subwencja oświatowa wyniosła 142 mln zł, a prawie 100 mln zł miasto dołożyło z własnego budżetu. Wydatki na szkołę rosną, choć uczniów bynajmniej nie przybywa. - Od lat rosną wydatki na oświatę, w tym kwota przeznaczana z budżetu miasta, wzrasta liczba nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi. Niestety, maleje liczba uczniów, co wynika m.in. z niżu demograficznego; w ciągu 10 lat zmniejszyła się ona o jedną trzecią – mówił prezydent Nowakowski. - Niepokojącym zjawiskiem jest też, przy wzroście kosztów funkcjonowania płockiej oświaty, spadek tzw. „rzeczówki”, czyli wydatków na wyposażenie szkół. W 2002 r. wynosiło ono 16 proc., a w 2011 zaledwie 9 proc. wszystkich wydatków w szkołach.

Prezydent podkreślał, że nie zamierza na oświacie oszczędzać, ale koszty trzeba racjonalizować. Ma w tym pomóc wdrożenie standardów organizacji oddziałów w szkołach i przedszkolach oraz norm zatrudnienia nauczycieli i pracowników administracji i obsługi. - W praktyce oznacza to, że w szkołach nie powinno być kilku klas na tym samym poziomie kształcenia, w których uczy się po 13 czy 14 uczniów - wyjaśnia biuro prasowe Ratusza. - Zalecane będzie, aby w oddziałach było 24-26 uczniów. Dyrektorzy szkół muszą też zdawać sobie sprawę, że subwencja oświatowa przyznawana jest na każdego ucznia, dlatego liczba uczniów musi się przekładać na środki finansowe, którymi dysponują poszczególne placówki. Wdrożenie finansowania oświaty uzależnionego od zadań realizowanych przez poszczególne jednostki ma zwiększyć zainteresowanie szkół racjonalizowaniem wydatków, zwłaszcza że zaoszczędzone środki będą mogły być spożytkowane na potrzeby tej szkoły. Zasady takie obowiązują już w prawie wszystkich miastach równych lub większych od Płocka, np. w Warszawie, Krakowie, Tychach, Olsztynie, Nysie, Słupsku, Gdańsku.

Nad pakietem uchwał oświatowych już jutro pochylą się płoccy radni.

Fot. UMP

O niewielkim entuzjazmie CKU i Siedemdziesiątki na wieść o planowanej przeprowadzce czytaj też: CKU wysiedlone do Siedemdziesiątki

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE