reklama
reklama

Gorąco w spółdzielni "Chemik"! Zmiana władzy przy asyście policji

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Gorąco w spółdzielni "Chemik"! Zmiana władzy przy asyście policji - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWłodzimierz Obidziński, wieloletni prezes Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Chemik", kilkanaście dni temu złożył rezygnację ze stanowiska po tym, jak nie otrzymał absolutorium, a wszystkie sprawozdania przedstawione przez zarząd nie zostały zaakceptowane przez Walne Zgromadzenie Spółdzielców. Wszystko wskazuje na to, że po wielu latach doszło do zmiany w "Chemiku".
reklama

Od wielu miesięcy atmosfera wokół spółdzielni "Chemik" w Płocku jest wyjątkowo napięta. Do starcia doszło latem 2023 roku, kiedy to zarząd spółdzieli po 2 latach pandemii zwołał Walne Zgromadzenie Spółdzielców. Zostało podzielone na 12 części, ale odbyła się tylko 1. Ekipa prezesa przegrała pierwsze głosowanie dość wyraźnie, co tylko napędzało opozycję. Do drugiej części nie doszło - zarząd spółdzielni po prostu odwołał walne zgromadzenie w takiej formie i zarządził głosowanie pisemne. Opozycja nazywała to totalnym bezprawiem, bo nie ma przepisów prawa, które pozwalają przerwać trwające walne zgromadzenie. 

Przez wiele miesięcy trwał impas, a władza prezesa Obidzińskiego, zasiadającego na stanowisku od 2003 roku, trwała w najlepsze. Pojawiały się reportaże o nieprawidłowościach w spółdzielni, złożone zostało także zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. W kwietniu Prokuratura Rejonowa wszczęła postępowanie w tej sprawie. 

reklama

Latem 2024 roku doszło do kolejnego Walnego Zgromadzenia Spółdzielców. Spółdzielnia miała taki obowiązek, ale zarząd powtórzył manewr z poprzedniego roku - spółdzielcy mogli głosować pisemnie, w siedzibie notariusz współpracującej ze spółdzielnią od lat. Żaden przepis polskiego prawa nie przewiduje takiej formy przeprowadzenia walnego zgromadzenia.

To jednak nie podziałało - spółdzielcy nie dali absolutorium zarządowi, odrzucone zostało sprawozdanie finansowe. Prezes Obidziński zareagował rezygnacją ze stanowiska. W zarządzie spółdzielni pozostali Adrian Wyczałkowski i Anna Machała. 

Według naszych ustaleń, rada nadzorcza delegowała na stanowisko prezesa spółdzielni na 3 miesiące jednego ze swoich członków. 1 lipca o godz. 8:00 pełniący obowiązki prezesa Tomasz Obrębski stawił się w siedzibie spółdzielni przy ul. 3 Maja 12 w asyście policji. Po kilkunastu minutach "nowa władza" weszła do siedziby spółdzielni i pojawił się pierwszy problem - brak prądu. 

reklama

Będziemy informować w tej sprawie. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama