Kierowcy wjeżdżający do Płocka już mogą zobaczyć nową tablicę z napisem „Dumni z Płocka”. Odsłonięcie, a właściwie rozsupłanie wstęgi, nastąpiło w środę.
Wstęgę rozwiązali trzej panowie: prezes płockiego Towarzystwa Technicznego Piotr Gryszpanowicz, prezydent Płocka Andrzej Nowakowski i reprezentujący Mazowiecki Urząd Marszałkowski Tomasz Kominek. Tablica z napisem „Dumni z Płocka” opatrzona mapą Polski i wskazaniem 69 miejscowości, znajduje się w pobliżu schodów wiodących z parku na Górkach, przy rozwidleniu ul. Mostowej w drodze na most.
– Do tej inicjatywy zaprosiliśmy zarówno Urząd Miasta Płocka, jak i Mazowiecki Urząd Marszałkowski – mówił Piotr Gryszpanowicz. – Tablica znajduje się w miejscu szczególnym. Płocczanie dojeżdżają tędy do pracy, a także przejeżdżają coraz liczniej odwiedzający Płock turyści. Liczymy, że miejsce stanie się właśnie kolejnym takim punktem na mapie turystycznej naszego miasta, ponieważ dzięki temu zobaczą w ilu miastach w Polsce znajduje się ul. Płocka. Pamiętajmy, że nie wszystkie ulice Płockie wzięły nazwę od naszego miasta. Są cztery wyjątki. Znajdują się w okolicy jednej dużej miejscowości na Śląsku. A jako ciekawostkę mogę dodać, że ich nazwa pochodzi od miejscowości Płoki. Ktoś kiedyś źle nadał nazwę, bo powinna raczej brzmieć ul. Płokocka. Zabrakło cząstki w wyrazie. W rezultacie mają nie Płokocką, ale Płocką.
Ulica Płocka znajduje się zarówno w dużych miastach, chociażby w Warszawie, jak i w małych miasteczkach. Tych największych jest 18 i właśnie te umieszczono na mapie kraju, pozostałe w formie listy po prawej stronie tablicy. Są to zarówno małe uliczki, osiedlowe, dopiero powstające, jak i duże prowadzące do danej miejscowości. Gryszpanowicz wspominał jedną z rozmów w trakcie przygotowań. Kobieta obiecała potrzebne informacje, dodając „nie wiem, czy właściwie możemy być dumni z wyglądu ul. Płockiej”. – Może nasza akcja zmotywuje ich, aby ta ulica wyglądała lepiej. Większość to jednak zadbane ulice. Im bliżej miasta, tym ul. Płocka od dawna jest tą ulicą prowadzącą do naszego miasta. Nie oczekujmy zarazem, aby w Gdańsku, Gdyni czy w Szczecinie ul. Płocka była jakąś bardzo znaczącą. Motywy nadawania nazw były różne – opowiadał. – Od takich, że powstawało cale osiedle i ulice nazywano od nazw największych miast w Polsce. Przykładowo w Częstochowie mają osiedle upamiętniające miasta, w których najprężniej rozwijała się branża chemiczna.
Gryszpanowicz jest także autorem książki „Dumni z Płocka”. – Jest to w pewnym sensie kontynuacja leksykonu z nazwami płockich ulic. Myślę, że to ciekawe pozycje dla tych, którzy chcą zapoznać się z historią Płocka, jak i uzyskać informacje o tych miastach, które mają ulicę Płocką. W środku są zdjęcia ulic. Jeśli ktoś chciałby dostać książkę w prezencie, zapraszam w czwartek ok. godz. 18.00 w okolice teatru.
Z tą inicjatywą Gryszpanowicz przyszedł kilka tygodni temu do prezydenta Płocka. – Wszyscy czujemy dumę z naszego miasta i warto to podkreślać. Teraz duma z miasta zyskała namacalny wymiar w postaci tej tablicy. Cieszymy się, że jedna ze stacji metra w Warszawie to będzie stacja Płocka. Bardzo chcemy, aby miała ona taki nasz płocki, lokalny wymiar, aby na tej stacji były informacje o tym, co dzieje się w Płocku, na jakie atrakcje zapraszamy do naszego miasta – dopowiadał miejski włodarz.
Płocka delegatura Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego pomagała w ściągnięciu pewnych informacji na temat tych miast i tych ulic na terenie Polski. – Zastanawialiśmy się, czy te miasta prześlą stosowne informacje, o które się do nich zwróciliśmy. Były dziesiątki telefonów do Płocka z podziękowaniem za nietuzinkowy pomysł – stwierdził Tomasz Kominek. – Okazuje się, że nie tylko my możemy być dumni. Dotyczy to także mieszkańców ul. Płockiej, którzy tam się wychowują, mieszkają, mają tam swoje rodziny. I to jest taka wartość dodana. Może ci wszyscy ludzie, którzy mieszkają przy ul. Płockiej, przyjadą do Płocka, aby zobaczyć nasze piękne miasto. O ile jeszcze tego nie zrobili.