Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w założeniu ma łączyć elementy biologii (m.in. dietetyka, profilaktyka zdrowotna) i wychowania do życia w rodzinie z edukacją seksualną oraz informacjami z zakresu bezpiezeństwa (np. cyberbezpieczeństwo). W świeżo rozpoczętym roku szkolnym będzie on dobrowolny - o udziale dziecka w zajęciach decydują rodzice.
Część podstawowy programowej dla tego przedmiotu wywołała sprzeciw wśród przedstawicieli kilku środowisk politycznych - głównie PiS-u oraz Konfederacji. Płocki klub Prawa i Sprawiedliwości zorganizował w poniedziałek konferencję w tej sprawie.
- Choć przedmiot ten mógłby pozytywnie przysłużyć się do rozwoju młodzieży, jest niestety podszyty ideologią, z którą absolutnie się nie zgadzamy. Bardzo mocno ingeruje on w sfery, które powinniśmy pozostawić rodzicom - mówił radny Szymon Stachowiak.
Wśród punktów budzących wątpliwości, wymienił m.in. pojęcia tożsamości płciowej, orientacji seksualnej oraz inne informacje dotyczące sfery seksualności. Uznał, że każdy rodzic indywidualnie powinien zdecydować, kiedy jego dziecko powinno zapoznać się z tym tematem.
PiS proponuje alternatywę dla edukacji zdrowotnej
Przewodniczący płockiego klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, że w podstawie programowej znajduje się też całkiem sporo wartościowych treści, które warto przekazać młodzieży.
- Takie kwestie jak dietetyka, profilaktyka zdrowotna czy bezpieczeństwo w sieci uważamy za niezwykle ważne. Mogłyby one być realizowane w szkole, jednak bez usilnego propagowania zagadnień ideologicznych o poszukiwaniu własnej tożsamości płciowej czy seksualności w czwartej klasie podstawówki - mówił Stachowiak.
Dodał, że wyżej wymienione można byłoby dodać do podstawy programowej WDŻ, która miała dotychczas braki.
Do prezydenta trafiła petycja
- Walcząc o prawdę, pełen przekaz i władzę rodzicielską, składamy wniosek do prezydenta Andrzeja Nowakowskiego, aby za pośrednictwem MobiDziennika poinformował wszystkich rodziców płockich uczniów na temat tego, czym jest edukacja zdrowotna i jak dokładnie wygląda jej program oraz wysłał instrukcje, w jaki sposób można z tego przedmiotu zrezygnować - wytłumaczył Szymon Stachowiak.
Dodał, że rodzice będą mogli znaleźć wzory oświadczeń o wypisanie dziecka także na mediach społecznościowych polityków i działaczy PiS-u. Oświadczenia można składać do 25 września.
Komentarze (0)