Centra Integracji Cudzoziemców wzbudzają żywe emocje już od kilku miesięcy.
Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, które mają większość w płockiej radzie miasta przekonują, że nie będą to ośrodki dla nielegalnych imigrantów ani noclegownie. Podkreślają, że będą one pełnić funkcję punktu informacyjnego, z którego skorzystają cudzoziemcy legalnie przebywający na terenie naszego województwa, by otrzymać poradę prawną, pomoc psychologiczną czy doszkolić swój język.
Opozycja, w tym głównie Konfederacja oraz Prawo i Sprawiedliwość, mają jednak inne zdanie. Uważają, że będzie to jedno z narzędzi potrzebnych do realizacji paktu migracyjnego, dlatego w zarządzeniu pojawia się punkt o pomocy w legalizacji pobytu.
Tematowi CIC poświęcono nadzwyczajną sesję rady miasta, podjęto również uchwałę w sprawie przeprowadzenia z mieszkańcami konsultacji społecznych.
Kontrowersje wokół CIC. Radni z Włocławka byli jednomyślni
3 czerwca specjalna sesja rady miasta odbyła się również we Włocławku.
- Podczas specjalnych obrad odbyło się głosowanie nad petycją naszego klubu Konfederacji, która wzywała radnych do przyjęcia uchwały kierunkowej przeciwko utworzeniu we Włocławku Centrum Integracji Cudzoziemców oraz przymusowej relokacji - napisał prezes ruchu narodowego we Włocławku, Paweł Rudnicki.
Podkreślił, że choć wcześniej petycja była dwukrotnie odrzucana, tym razem radni wypracowali porozumienie i przyjęli uchwałę.
19 osób było za, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.
Jak postąpią płoccy radni?
W Płocku również złożono petycję, która miała zobowiązać samorządową władzę wykonawczą do użycia wszelkich prawnych metod, aby nie dopuścić do utworzenia na terenie gminy jakichkolwiek ośrodków dla nielegalnych imigrantów. Chociaż radni ją poparli, w podjętej uchwale nie chodziło stricte o CIC.
Póki co w tej sprawie nie ma w płockiej radzie miasta jednomyślności. Przeciwni są radni Prawa i Sprawiedliwości oraz, jak podkreślił podczas ostatniej nadzwyczajnej sesji, jeden radny KO - Michał Sosnowski. Oznacza to, że w przypadku ewentualnego głosowania nad zablokowaniem powstania Centrum Integracji Cudzoziemców, uchwałę mogłoby poprzeć 9 z 25 radnych, co nie dałoby większości do jej uchwalenia.
Sytuacja może jednak ulec zmianie po zakończeniu konsultacji społecznych.
Komentarze (0)