Doszło tam do pożaru w piwnicy w czterokondygnacyjnej kamienicy. W trakcie działań ratowniczych nastąpił wybuch, w wyniku którego obrażenia odniosło 11 strażaków oraz trzy osoby cywilne.
Z budynku oraz sąsiednich kamienic ewakuowano ok. 120 osób, w trakcie akcji niestety zginęło dwóch strażaków...
Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek wezwał zarządców domów wielorodzinnych do przeprowadzenia kontroli tego, co mieszkańcy trzymają w piwnicach.
Zapowiedział też wyrywkowe kontrole we współpracy ze strażami miejskimi. Jak to będzie wyglądało w Płocku?
- Czekamy na wytyczne, konkretne dane - mówi Jolanta Głowacka, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Płocku. - Jesteśmy przygotowani do tego zadania, ale najpierw wszystko musi zostać odpowiednio zorganizowane.
Przede wszystkim muszą być określone, konkretne zasady, kto i kiedy może domagać się od danego lokatora, by otworzył swoją piwnicę i pokazał, co się tam znajduje. Na dziś przykładowy Jan Kowalski nie ma bowiem takiego obowiązku wobec np. spółdzielni, wspólnoty mieszkaniowej czy Straży Miejskiej.
Dodajmy, że w piwnicach nie można przechowywać materiałów łatwopalnych, m.in. butli z gazem. Za złamanie przepisu grozi kara finansowa do 5 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.