Bilet kasował konduktor, czasem autobus pchali pasażerowie. Do dyspozycji Miejskiej Komunikacji Autobusowej było raptem osiem pojazdów, które obsługiwały cztery linie. Łączna długość linii autobusowych w Płocku wynosiła 140 km. Tak było 60 lat temu. Dziś w hybrydowych autobusach są ładowarki do smartfonów i biletomaty, rozkład jazdy sprawdzimy na wyświetlaczu elektronicznym. Komunikacja przeszła ogromne zmiany. - Rozwój miasta nieodłącznie wiąże się z rozwojem komunikacji - mówił w poniedziałek prezydent Płocka podczas konferencji prasowej zorganizowanej z okazji jubileuszu Komunikacji Miejskiej.
Na początek nastąpiło symboliczne przecięcie wstęgi. Nie dziś. Tak było 1 lutego 1960 r. Powstała wówczas Miejska Komunikacja Autobusowa z siedzibą na ul. Dobrzyńskiej (w miejscu obecnego Wcześniaka). Warunki na zajezdni było raczej prowizoryczne, dlatego w lipcu zajezdnię przeniesiono na ul. Bieruta (obecnie ul. Misjonarska) .
- Miałem okazję rozmawiać z emerytowanymi pracownikami. Najbardziej wspominali zimy - mówił obecny prezes Komunikacji Miejskiej, Marcin Uchwał.- Jeśli autobus nie mógł jechać, pasażerowie wysiadali i pomagali.
Po sześciu latach zmieniono nazwę na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Pierwsze zadaszone przystanki pojawiły się w 1967 r. - W tamtych czasach był to pewien luksus, komfort. W 1968 r. przekroczono magiczną liczbę 100 autobusów, którymi przewieziono 15 mln pasażerów. Obsługiwano 14 linii regularnych i dwie sezonowe oraz 40 linii pracowniczych "P". W grudniu 1969 r. oddano do użytku nową zajezdnię autobusową przy ul. Przemysłowej, do której przeniesiono całe przedsiębiorstwo - dodawał Uchwał. Pierwsze Jelcze (w tym pierwsze autobusy przegubowe) wyruszyły w trasy w 1972 r. - Marka na dobre zadomowiła się w przedsiębiorstwie. Do tego stopnia, że takich pojazdów mieliśmy w pewnym momencie 276. Mamy jeszcze dwa Jelcze, ale to jest ostatni rok. Jelcze znikną z ulic miasta. Te, które jeszcze są, mają ponad milionowe przebiegi - dopowiadał prezes.
Obecnie, chcąc pojechać autobusem, nie musimy szukać kiosku. Wystarczy biletomat. Jednak na samym początku istnienia spółki w autobusach byli konduktorzy siedzący przy ostatnich drzwiach pojazdu. To oni kasowali bilety w ręcznym kasowniku. Pierwsze kasowniki, które umożliwiły kasowanie biletów przez pasażerów, pojawiły się dopiero w 1974 r.
Ikarus powróci?
W latach 80. tabor tworzyły Jelcze i pierwsze zagraniczne autobusy w Płocku, Ikarusy. - Produkowane na Węgrzech Ikarusy dostarczano do nas koleją. Łącznie mieliśmy ich 34 i dokładnie tyle lat te autobusy dla nas pracowały. W 2018 r. pożegnaliśmy ostatni taki autobus. Został sprzedany Muzeum Komunikacji w Paterku pod Bydgoszczą, kursuje tam na linii historycznej. W tym roku powróci do nas na chwilę - obiecywał Uchwał.
W roku 1989 z powodu strajku okupacyjnego w MPK Płock na miasto przestały wyjeżdżać autobusy. Strajk rozpoczął się 24 lutego 1989 r. i trwał do 16 marca. W efekcie po kilku dniach Rada Miasta powołała Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Płocku, które później zostało rozwiązane. Na czas strajku uruchomiono komunikację zastępczą
Czerwoniaki
Płockie autobusy przez kilka dekad malowano na biało/kremowo i czerwono, stąd nazwa "czerwoniaki". W październiku 1993 r. na ulice wyjechał pierwszy autobus w trójkolorowych barwach miasta. Nieco jednak różnił się od obecnych autobusów, na przodzie nie było żółtego koloru. Dwa lata później wprowadzono do taboru dwa autobusy niskowejściowe. - Jelcze M121MB zwiastowały nową erę w Komunikacji Miejskiej. Charakteryzowały się częściowo niską podłogą w przedniej części pojazdu i możliwością wykonania przyklęku - przypominał prezes.
Kolejna ważna data w ich historii to 15 kwietnia 1998 r. Zakład Komunikacji Miejskiej, będący zakładem budżetowym, przekształcono w miejską spółkę - Komunikację Miejską Płock.
W 2000 r. docierają do Płocka pierwsze trzy Solarisy (dziś Solarisy tworzą 68 proc. taboru). W tym samym roku zakupiono dwa nowe Many.
Z Karty Miejskiej - biletu elektronicznego w postaci elektronicznej karty z chipem - płocczanie mogli korzystać od 2006 r, co dawało możliwość rezygnacji z papierowych biletów. Kartę po siedmiu latach zastąpiono Kartą Komunikacji Miejskiej, w skrócie nazywaną KKM.
10 lat, 110 mln zł
Ostatnia dekada w historii spółki przypada na lata prezydentury Andrzeja Nowakowskiego. W latach 2010-2020 wydano 110 mln zł, w tym 94 mln zł kosztowały nowe autobusy (73), 12 mln zł pochłonęła budowa nowej hali serwisowo-naprawczej, z kolei nakładów w wysokości 4 mln zł wymagała nowa infrastruktura przystankowa (wiaty, dynamiczna informacja pasażerska). Ułatwieniem okazały się biletomaty wprowadzone w 2013 r. Płocka spółka, jako pierwsza komunikacja w kraju, wyposażyła w te urządzenia wszystkie autobusy.
- Dobrze wykorzystywaliśmy szansę, jaką są środki unijne - stwierdził włodarz Płocka. - Rozwój miasta nieodłącznie wiąże się z rozwojem komunikacji. Na przykładzie Komunikacji Miejskiej widać, że ten rozwój był bardzo dynamiczny, co dotyczy zarówno zaplecza, jak i tego, co jeździ na naszych ulicach. Zmienia się podejście w kontekście ekologii. Dziękuję wszystkim za te 60 lat, w tym poprzedniemu prezesowi Januszowi Majchrzakowi. Dziękuję wszystkim pracownikom, którzy od 3.00 rano do 2.00 w nocy właściwie non stop dbają, aby potrzeby komunikacyjne mieszkańców zostały zaspokojone.
Z 25 hybrydowych Solarisów pasażerowie korzystają od 2018 r., z kolei cztery nowe autobusy hybrydowe, cztery niskoemisyjne i 7 nowych autobusów klasy midi wzbogacą tabor w 2020 r. W efekcie nowe autobusy będą stanowiły 65 proc. obecnego taboru. Co jeszcze zmieni się w tym roku w Komunikacji Miejskiej? W lutym zostanie oddane do użytku nowe zaplecze socjalne dla kierowców na pętli na Winiarach.
Jubileusz 60-lecia zamierzają świętować poprzez rozmaite wydarzenia - będzie np. piknik z finałem konkursu na kierowcę roku i wystawa w Muzeum Mazowieckim w maju, natomiast w październiku planują debatę z udziałem uczniów szkół średnich, propagując proekologiczne rozwiązania w transporcie zbiorowym i zadając młodym ludziom pytanie, co może spowodować, aby chętnie korzystali z transportu publicznego. Ponadto 3 i 4 września w Płocku odbędzie się komisja ekonomiczna Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej. Dla nich to ważne wydarzenie, zjawią się przedstawiciele zarządów większości komunikacji w Polsce. Co jeszcze? W tym roku zmieni się wygląd biletów, co również ma związek z obchodami 60-lecia.
Wspólnie ze Strażą Miejską - w ramach Akademii Młodego Pasażera - spółka zapraszała dzieci ze szkół podstawowych, czasami z przedszkoli, aby mogły poznać pracę na zajezdni. Zmieniają formułę. Kolejne szkoły zostaną wytypowane w ramach konkursu, który przeprowadzą wspólnie z Młodzieżowym Domem Kultury.
Na koniec konferencji poczęstowano wszystkich tortem w kształcie autobusu.