reklama
reklama

Arkadiusz Iwaniak nie dostał się do Sejmu. Start z innego okręgu nie przyniósł rezultatu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Arkadiusz Iwaniak nie dostał się do Sejmu. Start z innego okręgu nie przyniósł rezultatu - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBrak startu Arkadiusza Iwaniaka z okręgu płocko-ciechanowskiego był zaskoczeniem. Można było domniemywać, że to wyliczenia partyjne, które jeszcze kilka tygodni temu nie dawały tu szansy na mandat Lewicy. Teoretycznie łatwiej miało być w tzw. warszawskim obwarzanku, ale i tu Lewica poległa.
reklama

W 2019 roku Arkadiusz Iwaniak dość niespodziewanie wywalczył mandat dla Lewicy w okręgu płocko-ciechanowskim. Zdobyte przez Lewicę blisko 32,5 tys. głosów przełożyły się 4 lata temu na mandat. Sam Arkadiusz Iwaniak zdobył ponad 15 tys. głosów i był jednym z bardziej aktywnych posłów w regionie. Był m.in. przewodniczącym Sejmowej Komisji ds. Budowy Drogi Ekspresowej S10, a do tego rozpoznawalnym w regionie, i nie tylko, posłem. 

Z naszych informacji wynika, że przesunięcie Arkadiusza Iwaniaka z Płocka do okręgu podwarszawskiego było motywowane tym, że bliżej stolicy miało być łatwiej. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że posła Lewicy czekałby w rodzinnym okręgu trudny bój o mandat z Konfederacją. Bezpieczniej, przynajmniej teoretycznie, było wystartować z 1. miejsca w okręgu nr 20, obejmującego powiaty na zachód od Warszawy. 

reklama

Słaby wynik Lewicy

Okazało się, że Lewica w 2023 roku zanotowała znacznie słabszy wynik, niż 4 lata wcześniej. Lewica do sejmu wprowadziła tylko 26 posłów, 4 lata temu było ich 49. Sam Iwaniak w okręgu podwarszawskim nie zrobił oszałamiającego wyniku - zdobył 10 374 głosy z ogólnej liczby 51 556 oddanych tam na Lewicę. Lewica wzięła tam jeden mandat, ale wynik Iwaniaka był dopiero drugim na liście. Ponad 15 tys. głosów zdobyła startująca z 2. miejsca Joanna Wicha i to ona obejmie mandat. 

Wydaje się, że władze Lewicy źle oszacowały potencjał i możliwości. Zdobyte przez Lewicę 28 848 głosy w okręgu płocko-ciechanowskim także nie wystarczyły na mandat. Co więcej, Lewica zajęła dopiero piąte miejsce wśród startujących ugrupowań - o 29 głosów więcej miała Konfederacja. Dziś to tylko domysły, ale można przypuszczać, że gdyby liderem listy w swoim mieście był Arkadiusz Iwaniak, Lewica osiągnęłaby lepszy wynik. 

reklama

Na wpadce Lewicy skorzystała Koalicja Obywatelska, która zdobyła 3 mandaty. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama