Na ich trop wpadli kryminalni z miejskiej komendy. Zgodnie z ustaleniami funkcjonariuszy, jeden z nich miał handlować nielegalnymi środkami.
- Podejrzany szybko został "namierzony" na jednej z płockich ulic – podaje Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. - 28-latek miał przy sobie amfetaminę, a w miejscu jego zamieszkania zabezpieczono dodatkowo kilkadziesiąt gramów poporcjowanej już marihuany i amfetaminy - dodaje.
Narkotyki te miały trafić do użytku kolejnych osób.
Nielegalne środki znaleziono też w mieszkaniu kolejnego płocczanina. 37-latek był zaskoczony wizytą kryminalnych.
- Policjanci zabezpieczyli w jego lokalu kilkadziesiąt gramów marihuany i amfetaminy – mówi Lewandowska. – Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu - dopowiada.
Płocczanie usłyszeli w prokuraturze zarzuty posiadania narkotyków. Ponadto 28-latek usłyszał zarzut handlu nielegalnymi środkami. Zatrzymani przyznali się do winy. Obydwaj podejrzani objęci zostali policyjny dozorem.
Komentarze (0)