reklama
reklama

Wisła Płock - Pogoń Siedlce. Nafciarze długo walili głową w mur, ale wreszcie go przebili [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wisła Płock - Pogoń Siedlce. Nafciarze długo walili głową w mur, ale wreszcie go przebili [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
59
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Sport W niedzielne popołudnie pierwszoligowi piłkarze Wisły zmierzyli się w Płocku z beniaminkiem ligi Pogonią Siedlce. Nie było to porywające widowisko, ale na szczęście zakończone zwycięstwem gospodarzy 1:0 (0:0).
reklama

Zdecydowanym faworytem meczu byli płocczanie, którzy zajmowali trzecie miejsce w tabeli z 10 punktami. Beniaminek z Siedlec miał na koncie zaledwie 1 punkt.

W pierwszym kwadransie gospodarze nie mogli wypracować sobie pozycji do oddania strzału. Dopiero w 20. minucie z rzutu wolnego z 17 metrów niebezpiecznie uderzył Łukasz Sekulski, ale pięknie obronił bramkarz Pogoni. 

Cztery minuty później  z wolnego pod poprzeczkę uderzył Dani Pacheco, ale znów udanie interweniował zaledwie 17- letni Mateusz Pruchniewski. Wisła osiągnęłą przewagę, ale brakowało precyzji i dokładności.

Co chwila kotłowało się pod bramką siedlczan, ale nie było strzałów. Wisła dużo biegała, wywierała presję na rozgrywających piłkę graczy Pogoni. Jednak bez korzyści bramkowej.

W 38. minucie Wisła powinna prowadzić, ale po świetnym podaniu Fabiana Hiszpańskiego w sytuacji sam na sam Sekulski z dość ostrego kąta strzelił obok słupka. Do przerwy bramek nie było.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się, Wisła atakowała, miała rzuty rożne, dośrodkowania, ale znów bez klarownych okazji do gola. Młody zespół Pogoni ograniczał się głównie do obrony.

Kibice Wisły wciąż wierzyli w zwycięstwo, głośnym dopingiem zachęcali Nafciarzy do kolejnych ataków.Ale kończyły się one albo na interwencjach obrony siedlczan, albo piłka lądowała w rękach bramkarza.

Zniecierpliwieni kibice doczekali się bramki w 74. minucie. Skuteczny ostatni 25-letni Jorge Jimenez uderzył z rzutu wolnego, piłka zahaczyła po drodze o jednego z obrońców i po rykoszecie wpadła do siatki!

Cztery minuty później mogło być 2:0, ale Piotr Krawczyk nie wykorzystał szansy. 

Wynik już się nie zmienił. Bardzo cieszą trzy punkty, ale przed graczami trenera Mariusza Misiury jeszcze mnóstwo pracy, byśmy oglądali poziom ekstraklasowy.

W następnej kolejce w środę 21 sierpnia o godz. 18:00 zaplanowano mecz na szczycie: prowadząca Bruk-Bet Termalica Nieciecza    zagra z trzecią w tabeli Wisłą Płock (obie drużyny, podobnie jak Górnik Łęczna, mają po 13 punktów).

Wisła Płock - Pogoń Siedlce 1:0 (0:0)

Bramka: Jimenez (74.)

Wisła: Maciej Gostomski - Fabian Hiszpański (65. David Niepsuj), Marcus Haglind-Sangré, Andrias Edmundsson, Bojan Nastić, Oskar Tomczyk - Jorge Jimenez, Iban Salvador (54. Dawid Kocyła), Dani Pacheco, Dominik Kun (77. Krystian Pomorski) - Łukasz Sekulski (77. Piotr Krawczyk)

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama