reklama
reklama

Oskar Tomczyk: Sytuacje, które są już za mną, tylko mnie wzmocniły [ROZMOWA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Oskar Tomczyk: Sytuacje, które są już za mną, tylko mnie wzmocniły [ROZMOWA] - Zdjęcie główne

Oskar Tomczyk trenuje już z zespołem | foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że powrót Oskara Tomczyka do Wisły Płock jest bardzo mało prawdopodobny, o ile nie niemożliwy. Praca wielu pracowników klubu przyczyniła się jednak do tego, że blisko 18-letni zawodnik wrócił na Łukasiewicza 34, gdzie podpisał 2,5-letni kontrakt. Zamieniliśmy kilka zdań z nowym zawodnikiem.
reklama

Kiedy zimą 2020 roku wyjeżdżałeś z Płocka byłeś bardzo młodym, 14-letnim chłopakiem. Trafiłeś do Lecha Poznań, skąd teraz wracasz do Wisły. Nie żałujesz wyjazdu? 

Oskar Tomczyk: Nie, nauczyłem się bardzo dużo. Rozwinąłem się piłkarsko, ale nauczyłem się także dużo jako człowiek.

W Poznaniu byłeś sam w internacie we Wronkach czy był ktoś z tobą? 

Byłem sam od samego początku. To bardzo dobra lekcja dorosłości. 

Uważasz, że dzięki temu jesteś bardziej odporny psychicznie i gotowy na rywalizację o miejsce w I drużynie Wisły?

Myślę, że właśnie tak, uudoporniło mnie to mentalnie na sytuacje, jakie się zdarzają. Sytuacje, które są już za mną, tylko mnie wzmocniły.

Długo ciągnęła się saga transferowa pomiędzy tobą a Lechem Poznań. Ostatecznie kontrakt wygasł. W mediach pojawiały się informacje, że zainteresowanie wyraża Real Sociedad, ale ostatecznie do tego nie doszło. Zrobiło się zamieszanie i wylądowałeś w Płocku. Jak to było wyglądało?

Potwierdzam zainteresowanie Realu Sociedad. Więcej nie chciałbym mówić.

Chciałeś wrócić do Wisły Płock?

Tak, tutaj jest mój dom.

Znasz się z trenerem Dariuszem Żurawiem?

Trener Żuraw nigdy nie prowadził mnie w Lechu, ale tak, poznaliśmy się. 

Rozmawiałeś z trenerem o pomyśle na ciebie w zespole?

Oczywiście, trener przekonał mnie, że warto przyjść do Wisły.

Patrzysz na skład i widzisz, że rywalizacja jest dosyć spora. 

Trenuje się po to, żeby grać. Liczę na jak najwięcej minut i strzelenie jednej, a może kilku bramek.

Widzisz się tylko na pozycji nr 9 czy jesteś w stanie zagrać bardziej z tyłu, może z boku?

Uważam, że mogę zagrać też za napastnikiem, mogę zejść też do boku. Nie zamykam się tylko na jedną pozycję.

Kiedy wyjeżdżałeś stąd w 2020 roku wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Nowy obiekt robi wrażenie?

Na pewno, wszystko w klubie poszło do przodu. Jest piękny, nowy stadion. Wszystko się zmieniło. 

Czy ma to dla ciebie znaczenie, że jest nowy obiekt, niedługo pojawi się też porządne boisko treningowe?

Tak, uważam, że jest to bodziec do rozwoju. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama