reklama
reklama

Kibice wrócili do Orlen Areny, a Wisła zmiażdżyła Stal [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W sobotnim meczu PGNiG Superligi ORLEN Wisła Płock bez problemu pokonała Stal Mielec 44:18 (18:7).
reklama

Nafciarze, dopingowani po raz pierwszy od dłuższego czasu przez kibiców, rozpoczęli we własnej hali z ogromnym animuszem. Prowadzili 7:1 i 12:2, a mielczanie tylko bezradnie rozkładali ręce. 

Co ważne, gospodarze nie zwalniali tempa, mimo wysokiego prowadzenia, cały czas walczyli z determinacją. Do przerwy było 18:7.

W drugiej części meczu Wisła wciąż grała "na poważnie", co skutkowało rosnącą przewagą. Mnóstwo strzałów obronił Adam Morawski, skutecznie kontrował Lovro Mihić, sporo bramek zdobył Michał Daszek. Ostatecznie przewaga urosła do 26 punktów. 

- Nie tak wyobrażaliśmy sobie ten mecz, chcieliśmy powalczyć. Nie wiem, czy to kibice nas tak sparaliżowali? - mówił po meczu smutny drugi szkoleniowiec Stali.

Szkoleniowiec Wisły komentował:

- Jestem dumny z podejścia zawodników do tego meczu, a nie jest o to łatwo w końcówce sezonu - mówił Xavi Sabate. - To była przyjemność zagrać przed kibicami po tak długiej przerwie, dziękuję im.

Kolejna okazja do wizyty w Orlen Arenie - już w środę 2 czerwca o godz. 19, gdy Wisła podejmie Torus Wybrzeże Gdańsk.

ORLEN Wisła Płock - Stal Mielec 44:18 

Najwięcej bramek dla Wisły: Michał Daszek - 9, Lovro Mihić - 7, Serdio i Przemysław Krajewski - po 5.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama