Wisła podejmie dziś węgierskie MKB Veszprem w pierwszym meczu Ligi Mistrzów. Nafciarze w swojej historii walczyli z Madziarami cztery razy i tylko raz lepsza była Wisła. Dwa sezony temu w Orlen Arenie podopieczni Manolo Cadenasa wygrali 34:33. - Wiem, że głośny doping kibiców będzie w stanie ponieść nas do zwycięstwa - zapowiada trener Wisły.
Veszprem w ubiegłym sezonie Ligi Mistrzów zameldowało się w finale. Tam, podopieczni Antonio Carlosa Ortegi, musieli uznać wyższość znakomicie dysponowanej Barcelony, która nie przegrała żadnego meczu w tamtej edycji LM, z wyjątkiem spotkania z... Wisłą. Węgrzy, podobnie jak rok wcześniej, są jednym z faworytów tych elitarnych rozgrywek. Kadra naszych jutrzejszych gości już wiosną była bardzo silna. Przed sezonem do grona zawodników Ortegi dołączył, utalentowany środkowy rozgrywający, Aron Palmarsson i Ivan Sliskovic.
Sobotni mecz będzie kolejną okazją dla Wisły do pokonania jednego z hegemonów światowej piłki ręcznej. Z Orlen Areny na tarczy wracały takie zespoły jak Barcelona, Vardar Skopje czy nasz jutrzejszy oponent. Gospodarze na pewno nie są faworytami spotkania, ale przy pomocy kibiców, wszystko jest możliwe. - Drużyna z Veszprém jest niesamowicie silna. Co roku stawiana jest ona w gronie faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach, w tym roku już otwarcie mówią oni, że ich celem jest zgarnięcie całej puli - mówił na łamach oficjalnej strony Wisły, Manolo Cadenas. - Jesteśmy dobrze przygotowani do tego starcia i wierzę, że stać nas na osiągnięcie korzystnego rezultatu.
Trener niebiesko-biało-niebieskich, na inaugurację Ligi Mistrzów w Płocku, nie będzie mógł skorzystać z usług Milijana Pusicy, Zbigniewa Kwiatkowskiego, Mateusza Piechowskiego i Adama Morawskiego, który ostatnio nabawił się kontuzji, wykluczającej go z gry na tydzień.
Dwa lata temu, podczas sensacyjnego zwycięstwa Wiślaków, w Orlen Arenie panowała niesamowita atmosfera. Nie od dzisiaj wiadomo, że węgrów i polaków, łączy szczególna więź, która na pewno będzie widoczna jutro. - Atmosfera podczas spotkań z Veszprem była niesamowita. Wspólne śpiewy kibiców były czymś co rzadko spotyka się w czasie pojedynków o takiej randze. Wierzę, że również i tym razem będzie podobnie. Wiem, że głośny doping kibiców będzie w stanie ponieść nas do zwycięstwa - zakończył trener Wisły.
Mecz Wisły będzie drugim spotkaniem pierwszej kolejki grupy A. W pierwszym pojedynku THW Kiel sensacyjnie uległo drużynie z Zagrzebia 22:29. Ponadto, płocczan w tegorocznych rozgrywkach grupowych Ligi Mistrzów czekają zmagania z takimi drużynami jak SG Flensburg-Handvitt, Besiktas Stambuł, Paris Saint-Germain i Celje Pivovarna Lasko
Mecz Wisła - Veszprem rozpocznie się dziś o godzinie 16. Bilety prawie wyprzedane, przeciwnik z najwyżej półki, emocje gwarantowane. Spotkanie w telewizji transmitować będzie stacja Eleven Sport dostępna na platformie NC+.
Terminarz spotkań Wisły:
Orlen Wisła Płock - MVM Veszprém - 9.09.2015
Paris Saint-Germain - Orlen Wisla Plock - 27.09.2015
Celje Pivovarna Lasko - Orlen Wisła Płock - 03.10.2015
Orlen Wisła Płock - THW Kiel - 10.10.2015
RK Prvo Pinarsko Drustvo Zagrzeb - Orlen Wisła Płock - 17.10.2015
Orlen Wisła Płock - SG Flensburg - 25.10.2015
Orlen Wisła Płock- Besiktas - 14.11.2015
Besiktas - Orlen Wisła Płock - 21.11.2015
SG Flensburg - Orlen Wisła Płock - 25.11.2015
Orlen Wisła Płock - RK Prvo Pinarsko Drustvo Zagrzeb - 05.12.2015
Orlen Wisła Płock - Celje Pivovarna Lasko - 10-14.02.2016
THW Kiel - Orlen Wisła Płock - 17-21.02.2016
Orlen Wisła Płock- Paris Saint-Germain - 24-28.02.2016
MVM Veszprém - Orlen Wisła Płock - 02-06.03.2016
