Jednym z tych „wstydliwych” tematów jest układ moczowo-płciowy. Chociaż szacuje się, że około jedna kobieta po czterdziestym roku życia na trzy ma problemy z nietrzymaniem moczu, pacjentki rzadko proszą o poradę specjalisty w tym zakresie. Nie chcą też mówić o problemach związanych z bolesnym współżyciem seksualnym, brakiem satysfakcji seksualnej, częstomoczu czy osłabieniu mięśni zwieracza odbytu. Wiele problemów z układem moczowo-płciowym zaczyna się podczas ciąży, a poród – czy to naturalny czy cesarskie cięcie - jedynie pogłębia dolegliwości. Niestety, po urodzeniu dziecka wiele kobiet nie znajduje czasu na zadbanie o swoje zdrowie czy komfort życia.
Kiedy iść do fizjoterapeuty uroginekologicznego?
Nie należy lekceważyć problemów takich jak nietrzymanie moczu, częstomocz, częste zapalenia dróg moczowych, ból podczas stosunku, czy nietrzymania stolca i gazów. Warto wiedzieć, że w gabinecie fizjoterapii uroginekologicznej pacjentka może otrzymać pomoc i w stosunkowo niedługim czasie znacząco poprawić komfort życia, odzyskać satysfakcję z seksu i wrócić do formy po ciąży i porodzie.
Fizjoterapeuta uroginekologiczny pracuje z paniami w ciąży, przygotowując je do porodu i zapobiegając takim dolegliwościom jak rozejście się mięśnia prostego brzucha czy spojenia łonowego. Specjalista ten pomoże również w przypadku obniżenia narządów miednicy mniejszej, przepukliny kresy białej, bolesności stref intymnych. W pracy terapeutycznej wykorzystuje ćwiczenia mięśni dna miednicy, uczy świadomości kobiecego ciała, może też wykorzystywać nowoczesne urządzenia do zaawansowanej fizykoterapii takie jak Indiba. W diagnostyce, do oceny napięcia i czynności mięśni i ich kondycji stosuje się elektromiografię (tzw. badanie EMG).
Uroginekologia to dziedzina stosunkowo młoda i interdyscyplinarna. Pacjentka może liczyć na pomoc i porady nie tylko w zakresie ginekologii, ale także seksuologii, rehabilitacji czy psychologii. Zaufana fizjoterapeutka czy fizjoterapeuta uroginekologiczny to osoba, która może pomóc pacjentce uporać się z wieloma „wstydliwymi” problemami, dlatego nie warto odkładać takiej wizyty „aż znajdzie się czas”. Warto zatroszczyć się o samą siebie jak najwcześniej i jak najskuteczniej.