reklama
reklama

Koalicja Obywatelska podsumowała kampanię. Marcin Kierwiński: Różnica jest naprawdę niewielka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Koalicja Obywatelska podsumowała kampanię. Marcin Kierwiński: Różnica jest naprawdę niewielka - Zdjęcie główne

foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wybory do Sejmu i SenatuKoalicja Obywatelska w okręgu płocko-ciechanowskim walczy o lepszy wynik niż 4 lata temu. W poprzednich wyborach KO zgarnęła tylko 2 mandaty, teraz liczy na 3.
reklama

Jak mówił Marcin Kierwiński, lider listy Koalicji Obywatelskiej, partie opozycyjne mierzą się z ogromną dysproporcją finansową.

- Widzę w całym regionie jak bardzo spółki skarbu państwa i agendy rządowe są zaangażowane w kampanię wyborczą. Przed nami najważniejsze wybory od 30 lat. Wybory, które zdecydują czy Polska będzie na wschodzie czy zachodzie europy. Na wschód ciągnie nas partia rządzaca, a na zachodzie chce być większość Polaków. Wiedzą, jak ważna dla nas jest Unia Europejska - mówił na konferencji podsumowującej kampanię. 

Wewnętrzne sondaże KO wskazują, że kwestia trzeciego mandatu w okręgu płocko-ciechanowskim jest wciąż otwarta. Wynik zapewne będzie ważył się do poniedziałkowego poranka. 

reklama

- Sondaże pokazują, że różnica jest naprawdę niewielka. Każdy głos będzie na wagę złota. Wynik i zwycięstwo skali kraju będzie decydowało się do ostatniej chwili. Wyborcy, nie bądźcie obojętni - apelował Kierwiński. - 10 procent niezdecydowanych to gigantyczna siła. Zdecydują kto wygra wybory. Wiemy, ze dominują wśród nich wyborcy, który mówią twarde "nie" PiS-owi. Muszą jednak jeszcze wykonać akt pójścia do lokalu wyborczego i wrzucenia głosu do urny, powidzenia, że chcemy zmian, normalnej Polski, a słowa "prawo i sprawiedliwość" mają swoje znaczenie, a nie są zmianie przez rządzących.

Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka i szef płockich struktur Platformy Obywatelskiej, mówił o Polsce demokratycznej, a także dysproporcji w liczbie plakatów. 

reklama

- Z nami są ludzie, energia ludzi radosnych, uśmiechniętych, a także podczas spotkania z premierem Donaldem Tuskiem w niedzielę w Płocku. Apeluję o pójście na wybory, byśmy 15 października mogli cieszyć się ze zwycięstwa normalności w Polsce. Jeśli ktoś może, niech przekona niezdecydowanych, żebyśmy w przyszłości mogli funkcjonować w normalnym kraju - mówił Nowakowski. - Na finiszu kadencji rząd Ewy Kopacz podjął ważne decyzje o budowie S10. Wtedy została wpisana w plany ministerstwa infrastruktury. Niestety kolejne lata były stracone. Ostatni rok-dwa to pewne przebudzenie i próby rysowania na mapie kolejnych potencjalnych przebiegów. Większość czasu została jednak po prostu stracona. Nie możemy tracić więcej czasu, więcej szans. Ten rząd wyprowadając nas z Unii Europejskiej pozbawia nas, przedsiębiorców i samorządy wsparcia z UE. Na to także nie możemy pozwolić. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama