Opisywana sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Nieznany mężczyzna w nocy, 4 września, wtargnął na teren stada i ukradł cenny sprzęt.
- Jeśli gdziekolwiek ktoś Wam będzie proponował sprzęt "topowych marek" za grosze, proszę sprawdzajcie numery siodeł! Zaraz może również pojawić się dużo ogłoszeń ze sprzętem jeździeckim.
- pisze pani Marta, która udostępniła w poście na Facebooku część zdjęć z monitoringu.
W Stadzie Ogierów w Łącku szacują, że skradziono sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Zdarzenie zostało niezwłocznie zgłoszone na policję, która prowadzi czynności w tej sprawie. Z tego co wiem, to przesłuchani zostali już pierwsi pokrzywdzeni, których sprzęt został skradziony. Już teraz wiadomo, że wartość szkód jest wysoka, a wciąż trwa szacowanie strat.
- mówi Karolina Koper, prezes Stada Ogierów w Łącku.
W płockiej policji usłyszeliśmy, że zabezpieczono nagranie z monitoringu. Ustalenie tożsamości sprawcy nie będzie jednak proste. Mężczyzna nosił kominiarkę.
- Postępowanie prowadzą funkcjonariusze z posterunku w Łącku. Jak ustalili, ukradziono m.in. cenne siodła i uprzęże. Trwają czynności, a funkcjonariusze rozmawiają z pokrzywdzonymi.
- potwierdza podkom. Monika Jakubowska, oficer prasowa płockiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.