Nie brakowało przytyków i złośliwości, gdy kandydaci do sejmu odpowiadali na pytania swoich rywali.
W trakcie poniedziałkowej debaty przedwyborczej, którą w Hotelu Herman przygotowali Portal Płock, Tygodnik Płocki, Gazeta Wyborcza i Radio Płock przyszedł czas na pytania kandydatów do kandydatów. Żeby poszło sprawniej, politycy losowali pytania.
I tak Partii Razem przypadło pytanie ludzi z KORWiNa, którzy chcieli wiedzieć, jaki pomysł to ugrupowanie ma na poprawę systemu emerytalnego. - Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie emerytury obywatelskiej, na którą mógłby liczyć każdy obywatel tego państwa, niezależnie od tego, ile lat przepracował - wyłuszczała liderka listy Magdalena Malińska. - Każdy chce pracować i poprawić swój byt.
Razem chciało z kolei wiedzieć, kiedy politycy powinni przechodzić na emeryturę - takie pytanie wylosowali ludowcy. - Szkoda, że nie dostałem, poprzedniego pytania, bo lepiej bym sobie z nim poradził - nie szczędził złośliwości Tomasz Kominek. - Trzeba znieść przywileje dla polityków, powinni korzystać z tych praw, które daje im państwo - mówił, zarzekając się, że on sam nie jest politykiem.
Piotr Zgorzelski dodał, że w sejmie leży projekt PSL zakładający zniesienie wieku emerytalnego i oparcie emerytury o liczbę przepracowanych lat. Ludowcy proponują 40-letni staż pracy.
Widownia znacznie się ożywiła, gdy okazało się, że PO będzie odpowiadać na pytanie PiS, który dopytywał, czy partia jest za sprowadzeniem uchodźców i finansowaniem ich pobytu przez samorządy lokalne. - Polska musiała być solidarna w Unii i my tę solidarność okazaliśmy, ale na naszych warunkach - zaklinał się Marcin Kierwiński, jedynka PO w naszym okręgu. Wyliczył owe warunki: brak zgody na automatyzm przyjmowania uchodźców, uszczelnienie granic, wpływ na dobór uchodźców. Zapewnił, że pobyt imigrantów będzie finansowany ze środków unijnych, nie z kasy samorządów.
Śmiechu było też co niemiara, gdy miał odpowiadać PiS. Okazało się bowiem, że pytanie ludowców wbrew zasadom było skierowane bezpośrednio do komitetu ugrupowania Kukiza. Brzmiało tak: „Jak państwo myślą, czy lider ruchu, który nie potrafi dogadać się z wieloma środowiskami o zbieżnych poglądach, skrajnie zmienia poglądy, będzie mógł tworzyć stabilną politykę?”.
Wojciech Jasiński, jedynka listy PiS, wzbraniał się przed jawną oceną lidera innego ugrupowania, a gdy okazało się, że ma mówić o szefie swojej partii zaczął: - Polityka powinna obowiązywać skłonność do kompromisu i budowania koalicji, myśmy pokazali, że koalicję potrafimy budować, nawet trudne... - wypowiedź zagłuszyła salwa śmiechu. - Zanim zaczniecie się śmiać, proszę zauważyć, że to była trudna koalicja. przypomnę, że to myśmy chronili polskich przedsiębiorstw, skonsolidowani energetykę, zablokowali szaleńczą prywatyzację.
Kukiz’15 zapytał Nowoczesną o rewitalizację starówek miejskich. - To pytanie nie do parlamentarzystów, ale do władz miasta, my możemy wspierać samorząd - twierdzi Małgorzata Kamińska z ugrupowania Ryszarda Petru.
Złośliwego komentarza nie odmówił sobie Marcin Baciński z partii KORWiN, która odpowiadała na pytanie PO o wymierne efekty płynące z dotychczasowej działalności na rzecz Płocka wypalił: - Nie mieliśmy jeszcze okazji, by pochwalić się tak dużą ilością... szkód, jak państwo - odparował ze śmiechem. - W tym momencie to państwo powinniście się tłumaczyć z wymiernych efektów swojej pracy.
Politycy Zjednoczonej Lewicy mieli wypowiedzieć się ona temat lekcji religii w szkołach (pytanie Nowoczesnej), ale Włodzimierz Czarzasty, odnosząc się do słów posła Wojciecha Jasińskiego o kompromisach, postanowił wspomnieć wizytę antyterrorystów w swoim domu o 6. rano. - Gdy zapytałem terrorysty, czy mogę chociaż napić się herbaty, to powiedział, że mogę, ale za chwilę, i to był kompromis - wspominał Czarzasty, bardzo rad ze swojego dowcipu. Po chwili przeszedł do pytania Nowoczesnej. - Jestem za tym, by nie finansować lekcji religii i by lekcje wróciły do kościołów. Ja tak się uczyłem - pamiętam ten zapach kadzidła. Może później wierze nie byłem wierny, ale te czasy pamiętam.
Sam Czarzasty zadał następujące pytanie: Czy możemy darzyć się szacunkiem i się lubić? - To przez takie „rz”? - dopytywał Marek Jakubiak, lider listy Pawła Kukiza, wpatrując się w kartkę. Oboje z Iwoną Wierzbicką zapewnili, że mogą.
Czytaj też:
Zobaczcie zdjęcia z debaty w naszej galerii:
Zagłosujcie w naszej sondzie:
Fot. Tomasz Miecznik / Portal Płock