reklama
reklama

Zaskakująca kandydatka do fotela prezydenta Płocka. "Jestem do zadań specjalnych" [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Zaskakująca kandydatka do fotela prezydenta Płocka. "Jestem do zadań specjalnych" [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
33
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW sobotę w Spółdzielczym Domu Kultury miała miejsce inauguracja płockiej kampanii samorządowej Lewicy.
reklama

Spotkanie poprowadził Adrian Brudnicki (m.in. kandydat Lewicy do Rady Miasta Płocka).

Przybyli na nie m.in.: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, wicepremier  Krzysztof Gawkowski, minister Katarzyna Kotula, wiceminister Paulina Piechna - Więckiewicz, przewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska.

- To fajne miasto, wielokrotnie stąd kandydowałem, Mnie się nie udało, ale widzę tu osoby, którym ta sztuka się udała - mówił na wstępie Włodzimierz Czarzasty. - Dla nas koalicja jest najważniejsza, najważniejsze jest to, by wspólnie naprawić, co zepsuł PiS. Lewica jest we właściwym miejscu, jest trwałym, stabilnym podmiotem koalicji. Ale to są 4 podmioty i każdy ma swój program.

reklama

Płock. Wybory samorządowe 2024

Wicemarszałek potwierdził, że Lewica zawsze będzie walczyła o prawa kobiet, te prawa to nie jest ideologia. Poruszył też sprawę mieszkań.

- Czy wiecie, że w Krakowie ludzie stali dwa dni w kolejce, bo stawka za wynajem wynosiła 15 zł za mkw,, czyli 750 zł za 50 mkw? Młodzi, walczcie o swoje prawa i mieszkania, żłobki, przedszkola, szkoły. Jeśli Państwo to da, to kobieta pójdzie do pracy.

Zapewnił, że Tusk, Hołownia i Kosiniak - Kamysz to jego przyjaciele

Wicepremier Krzysztof Gawkowski podkreślił, że w Płocku czuje się jak w domu, to piękne miasto. Zaznaczył, że tu jest siedziba potężnego koncernu, z którego powinny płynąć pieniądze na innowacje technologiczne, cyfryzację. Każdy powinien mieć szansę załatwiania wielu spraw bez wychodzenia z domu.

reklama

- Ile wasze dzieci korzystają tygodniowo z sieci, z internetu w Płocku? 40 godzin tygodniowo, to jak nasz tydzień pracy! To uzależnienie, tu jest rola dorosłych - apelował.

Z kolei wiceminister Paulina Piechna - Więckiewicz mówiła o sukcesach Lewicy, jak np. wyższe wynagrodzenia nauczycieli, co ma obecnie miejsce.

- Profesor Czarnek się skończył, zaczęła się nowa szkoła - podkreśliła.

Natomiast minister równości Katarzyna Kotula opowiadała, że gdy zobaczyła w Płocku te świetne bilboardy Lewicy z kobietami to pomyślała, że te kobiety w Płocku już są mocne, silne, ale zawsze będzie je wspierała, a one będą działać w samorządzie, gdzie jest wiele spraw do załatwienia. Mówiłą także o prawach LGBT, o pracach nad ustawą o związkach partnerskich.

reklama

Została przedstawiona także kandydatka Lewicy w wyborach na prezydenta Płocka. Jest nią Wiesława Rybicka - Bogusz, związana od lat z sektorem ochrony zdrowia.

- Jestem z Płocka, tu mieszkam i pracuję, skończyłem szkołę pielęgniarską, studia i podyplomowe, tu mieszkają i pracują moje dwie córki, jedna to fizjoterapeutka, a druga - aktorka płockiego teatru, mam też dwójkę wnucząt - zaczęła kandydatka Lewicy.

Zapewniła, że Płock to jej mała ojczyzna, od 25 lat działa na rzecz płocczan i mieszkańców Mazowsza, zna problemy płocczan, od 35 lat jest związana zawodowo z sektorem ochrony zdrowia.

- Jestem kobietą do zadań specjalnych, potrzebuję tylko celu i przestrzeni, by przełamać mury i to, co najgorsze, by dać dużo nadziei i wiary, Umiem zachęcić do działania, nigdy w życiu nikogo nie oszukałam i nie zawiodłam - mówiła Wiesława Rybicka - Bogusz.  

Od 3 lat jest prezesem Stowarzyszenia Kobiety w Centrum (ponad 200 wydarzeń, promujących profilaktykę onkologiczną) ,

- Jestem dziewczyną z wiejskiej szkoły, rodzice pracowali w PGR - dodała kandydatka.

Płock. Kandydatka Lewicy w wyborach samorządowych 2024

Dlaczego chce kandydować?

- Wszyscy już myślą, że karty są rozdane, że nie ma szans nikt spoza systemu. Ja miałam udar mózgu i 1 proc. szans na przeżycie, wygrałam tą walkę. To kto ma teraz większe szanse niż ja? - mówiła Wiesława Rybicka - Bogusz przy oklaskach na sali.

Podkreśliła, że miasto potrzebuje harmonijnego rozwoju - rodzina, praca, wypoczynek. Ważne jest bezpieczne życie - dobra służba zdrowia, którą zna, bo kilkanaście lat w szpitalu Św. Trójcy była rzeczniczką praw pacjenta. Dodała, że szczególnie trzeba zadbać o seniorów.

W skrócie o celach Lewicy mówił Adrian Brudnicki, o potrzebie stworzenia warunków dla rozwoju młodzieży, edukacji, tanich mieszkaniach dla nich, o szpitalu klinicznym i wsparciu szpitala na Winiarach, a walce z samotnością seniorów, zielonej przestrzeni i rekreacji (ogromny potencjał w Sobótce!).

Zapewnił m.in. o dalszej walce o S 10, powrocie do festiwalowego Płocka, działaniach, by Płock stał się "miastem 15-minutowym", potrzebie komunikacji rowerowej, darmowej komunikacji autobusowa dla uczniów i studentów.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama