Zaczęło się od tego, że za Ratuszem ucieszyliśmy z nowego fragmentu ścieżki rowerowej łączącej Płock z Łąckiem. Informacja uradowała również naszego czytelnika, który z razem z całą rodziną lubi pojeździć sobie na rowerze. Jednak miał pewne "ale". Otóż - punktował - krawężniki w wielu miejscach są zdecydowanie za wysokie dla rowerów z maluchami przewożonymi na siodełkach, a poza tym wszystkie "niepancerne" rowery mogą sobie uszkodzić felgi i opony. Bezpieczeństwa - zdaniem płocczanina - nie poprawiają też gęste zarośla zakrywające pół ścieżki rowerowej i zwisające gałęzie, na których można stracić oko.
Maila w tej sprawie wysłaliśmy do Miejskiego Zarządu Dróg 2 czerwca. Nieco ponad tydzień czekaliśmy na odpowiedź, z której wreszcie dowiedzieliśmy się, że w pierwszych dniach czerwca zlecone zostały prace polegające na przycięciu gałęzi i odrostów drzew oraz podcięcia wysokości koron drzew nad ścieżkami rowerowymi na ulicach Łukasiewicza i Gwardii Ludowej. - Prace realizowane są sukcesywnie i na bieżąco zgodnie z harmonogramem - informowali drogowcy.
Dziś nasz czytelnik przesłał nam zdjęcia zrobione w poniedziałek (po dwóch tygodniach od naszej interwencji) na ścieżce rowerowej już wprawdzie nie z Gwardii Ludowej i Łukasiewicza, ale z Przemysłowej i Mostówki. A na zdjęciach - a jakże - utrudniające normalną jazdę bujne chaszcze.... Czy drogowcy pominęli te ulice czy też według harmonogramu, jeszcze do nich nie doszli?
- Do końca czerwca uporządkujemy zieleń w obrębie wszystkich ścieżek rowerowych - zapowiadają drogowcy. - Wiemy już o ulicy Przemysłowej i Mostowej, ale jeżeli ktoś ma uwagi czy pilne interwencje odnośnie nieprzyciętych krzewów i konarów w innych częściach Płocka, Miejski Zarząd Dróg prosi o zgłaszanie ich na bieżąco. W związku z tym, że inspektor odpowiadający za te sprawy w MZD jest od dłuższego czasu chory, interwencje od mieszkańców ułatwią z pewnością działania drogowcom.
Przemysłowa na wysokości stacji Shell i Mostowa, fot. czytelnik
