Od 2 września działalność rozpoczynają Wojskowe Centra Rekrutacji, których celem jest przyspieszenie poboru do wojska. WCR będzie działać także na terenie Płocka i powiatu płockiego. Co dokładnie się zmieni?
Idea jest bez wątpienia szczytna. Od 2 września proces dostania się do polskiej armii ma być bardziej sprawny i mniej problemowy. Większość formalności możliwych będzie do załatwienia w jednym miejscu - chociażby w Płocku - a cały proces rekrutacji przyszłych żołnierzy szybszy - średnio o około 140 dni. Taką zmianę mają wprowadzić Wojskowe Centra Rekrutacji. Ta decyzja spowodowała szereg zmian w jednostkach, także tej działającej w Płocku.
- Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej powstają Wojskowe Centra Rekrutacji - mówi Wojciech Januszewski-Bablikow, p.o. szefa wydziału rekrutacji WKU w Płocku. - Zamysł jest taki, że będziemy się z adeptami służby wojskowej spotykać także poza Wojskową Komendą Uzupełnień. Osoby, które są zainteresowane pełnieniem służby będą najpierw zapraszane do WKU - chociażby w Płocku - gdzie złożą stosowne wnioski, a następnie spotkamy się w WCR, gdzie w jednym miejscu kandydat przejdzie wszystkie przewidziane badania - wyjaśnia.
W jednym miejscu kandydat przejdzie zarówno badania określające jego predyspozycje fizyczne, przedstawiające stan zdrowia, jak i badania psychologiczne. Tam też przedstawiony zostanie rekrutowi ośrodek, w którym przejdzie szkolenie w służbie przygotowawczej.
- Idziemy w takim kierunku, by po 1-2 dniach wdrożenia w Wojskowym Centrum Rekrutacji wręczyć kandydatowi kartę powołania do określonego ośrodka. Chcemy maksymalnie skrócić czas załatwiania formalności - opowiada Januszkiewicz-Bablikow. - Ułatwi to proces naboru i to w znacznym stopniu - przekonuje.
Do tej pory proces rekrutacji był bardziej skomplikowany. Jak przypomina p.o. szefa wydziału rekrutacji WKU w Płocku, dotychczas kandydaci z naszego rejonu udawali się na badania najpierw do Rejonowej Komisji Lekarskiej w Warszawie, a następnie do Rejonowej Przychodni Psychologicznej - również w Warszawie. To mnożyło nie tylko koszty dla samych kandydatów, ale i wydłużało czas trwania naboru.
- WCR pozwalają na cykliczne pobory poza głównymi jednostkami - mówi Wojciech Januszewski-Bablikow. - Na przykład takie centrum będzie mogło odbyć się w Sierpcu czy Gostyninie, a więc tam, gdzie jednostką administracyjną jest WKU w Płocku. Można powiedzieć, że wychodzimy po rekruta - dodaje.
Wszelkie informacje, porady i szczegóły nie tylko na temat nowej formy poborów wszyscy kandydaci otrzymają w WKU, które w Płocku mieści się przy al. Kilińskiego 12. Tam też przyszli żołnierze poznają możliwości poprowadzenia swojej wojskowej kariery. - Nie każdy ma świadomość, ja wygląda praca i służba w wojsku - uzupełnia. - My jesteśmy po to by wszystko wyjaśnić i pomóc postawić pierwsze kroki w odpowiednim kierunku. Zachęcam, bo zalet posiadania munduru jest dużo - i to nie tylko przychylny wzrok kobiet wyczuwalny za plecami - puentuje.
[ZT]26354[/ZT]