Celem brutalnego ataku trójki pijanych w sztok młokosów padła Bogu ducha winna wiata przystankowa na Podolszycach. Mieszkańcy zaalarmowali policję.
Około 22.00 wandale przypuścili szturm na wiatę przystankową przy al. Jana Pawła II. Hałas, który zazwyczaj wiąże się z procederem dewastowania, zaniepokoił mieszkańców, więc poinformowali dyżurnego płockiej policji. W tym czasie sprawcy demolki ulotnili się z przystanku, ale czujni mieszkańcy wskazali trasę ucieczki trzech młokosów i mundurowym udało się błyskawicznie zatrzymać podejrzanych. - Okazało się, że to bardzo młodzi ludzie: najmłodszy miał 16, a najstarszy 19 lat – informuje rzecznik płockiej policji, Piotr Jeleniewicz.
Dwóch z zatrzymanych młokosów mieszka w Płocku, trzeci w Bielsku. Wszyscy wydmuchali promile: w organizmie 19-latka krążyły 2 promile, u młodszych po jednym.
18-latek i jego o rok starszy kolega powędrowali na policyjny dołek, gdy wytrzeźwieją zostaną przesłuchani. 16-latek jako niepełnoletni spędził noc w policyjnej izbie dziecka, a o jego losie zdecyduje sąd dla nieletnich. Jeżeli potwierdzą się wstępne ustalenia policji, wandalom grozi do 5 lat za kratkami.
Za kratki za pijacki szturm na wiatę przystankową
Opublikowano:
Autor: MR, KMP Płock
Przeczytaj również:
WiadomościCelem brutalnego ataku trójki pijanych w sztok młokosów padła Bogu ducha winna wiata przystankowa na Podolszycach. Mieszkańcy zaalarmowali policję.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE