Do awantury doszło na środku ulicy Grodzkiej. Policję o zajściu zaalarmował operator monitoringu - strażnik miejski nadzorujący monitoring miał zobaczyć samochód jadący bez świateł, z którego nagle wysiedli mężczyźni i wywiązała się bójka.
- Podczas bójki, jeden z mężczyzn wyjął z bagażnika auta przedmiot przypominający maczetę bądź długi nóż i zaczął nim wymachiwać w kierunku innych osób - pisze straż miejska w komunikacie.
Komenda Miejska Policji poinformowała, że zatrzymanych zostało 2 obywateli Kolumbii, w wieku 30 i 35 lat. Młodszy z mężczyzn był kierowcą pojazdu, a badanie wykazało u niego promil alkoholu w organizmie. Mężczyźni mieli także przy sobie środki odurzające. Jak mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową Marcin Policiewicz, Prokurator Rejonowy, mężczyźni mieli przy sobie poniżej grama marihuany. Przyznali się do winy, ale odmówili składania wyjaśnień. 30-letni Kolumbijczyk odpowie też za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości.
- Wszczęte zostanie dochodzenie, dotyczące udziału w bójce. Zlecono czynności w celu ustalenia oraz przesłuchania wszystkich uczestników tego zdarzenia - powiedział PAP prokurator Policiewicz
Na policję nie zgłosił się żaden pokrzywdzony w tej sprawie. Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyźni byli zatrzymywani przez grupę mężczyzn, a jeden z nich sięgnął po nóż by odstraszyć zaczepiające ich osoby.
Kolumbijczycy przebywają w Polsce legalnie. Są kontraktowymi pracownikami przy budowie kompleksu Olefiny III.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.