Futrzasta rudawa panienka pandy małej urodziła się w czerwcu. Maluch nie ma jeszcze imienia, dlatego zoo zaproponowało, by wymyślili je sami płocczanie.
Maluszek pandy małej przyszedł na świat w płockim zoo 18 czerwca, ale dopiero teraz można było niedyskretnie sprawdzić, jakiej płci jest maleństwo. Okazało się, że to mała kobitka, więc kolejnym krokiem jest oczywiście nadanie jej imienia. Płockie zoo, podobnie jak w zeszłym roku, gdy w ogrodzie urodziła się Plocia, zaproponowało, by to płocczanie wymyślili imię dla uroczego rudzielca. Swoje propozycje można przesyłać mailem do 10 września, każdy może zgłosić nie więcej niż trzy imiona. Co ważne - zoo chciałoby, żeby imię ślicznotki pochodziło od nazw płockich firm. - W ubiegłym roku proponowaliśmy, by panda nosiła imię kojarzące się z Płockiem, dlatego małą płocczanie nazwali Plocia - przypomina Magdalena Kowalkowska z płockiego zoo. - Wiedzieliśmy, że zgodnie z decyzją koordynatora gatunku, który czuwa nad hodowlą, malutka nie zostanie w naszym ogrodzie, chcieliśmy więc, by wyszła w świat z imieniem przypominającym, skąd pochodzi. W tym roku zaproponowaliśmy z tego samego powodu imię nawiązujące do nazw płockich firm. Jednocześnie chcielibyśmy zasygnalizować tym podmiotom naszą otwartość na współpracę.
Ale to tylko propozycja i zoo zapewnia, że nie będzie się upierało przy swoim, jeśli płocczanie wymyślą inne, niezwiązane z żadną firmą, za to jak ulał pasujące do pandowatego brzdąca.
Panda mała jest azjatyckim ssakiem drapieżnym i w odróżnieniu od swoich pandowatych pobratymców nie jest czarno-biała, ale rudo-brązowa (inna nazwa tego gatunku to zresztą panda czerwona). Nasza bezimienna latorośl jest jeszcze malutka, ale dorosłe osobniki mierzą od 51 do 63 cm i ważą do 6,2 kg (panowie) lub 4,5 kg (panie). Zazwyczaj panda mała jest nocnym Markiem, w dzień odsypia nocne harce zwinięta w kłębek na drzewie. Narodziny tych uroczych stworzonek w płockim zoo cieszą szczególnie, bo gatunek jest objęty Europejskim Program Hodowli Gatunków Zagrożonych. - Drastyczny spadek jego liczebności spowodowany jest utratą środowiska naturalnego i polowaniami dla pozyskania pięknie ubarwionego futra - wyjaśnia Magdalena Kowalkowska. To już drugie narodziny w płockim zoo - w zeszłym roku przyszła na świat starsza siostra naszego malucha, czzyli Plocia, w czerwcu tego roku panda urodziła bliźniaki, niestety jedno z maleństw zmarło.
Na imiona zoo czeka do 10 września, imię malucha poznamy 17 września podczas uroczystości z okazji Dnia Pandy Małej.
Swoje propozycje przysyłajcie na adres magdalena.kowalkowska@zoo.plock.pl. Nie zapomnijcie podać swoich danych i kontaktu, a jeśli zdecydujecie się na wybór imienia pochodzącego od płockiej firmy, na wszelki wypadek podajcie również nazwę tej firmy.
