Do tragedii doszło w niedzielę przed południem w jeziorze Łęsk w miejscowości Kulka (powiat szczytnieński) w trakcie kursu nurkowania. Pod powierzchnię wody, na głębokość 34 metrów, zeszło 3 mężczyzn. Pod wodą coś poszło jednak nie tak, na powierzchnię wynurzyło się tylko 2 mężczyzn. Pod wodą został 32-latek.
Akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatu. Zwłoki zaginionego ratownicy wydobyli wody w poniedziałek 23 czerwca. Płocki WOPR potwierdził, że zginął Piotr Przyborowski. Płocczanin od najmłodszych lat związany był z wodą - w młodości wielokrotnie był medalistą mistrzostw Polski i zawodów międzynarodowych. Później zajął się trenowaniem kolejnych pokoleń płockich pływaków.
Zawodowo związał z płockich WOPR-em, w latach 2018-2023 był członkiem zarządu płockiego WOPR-u.
- Był wzorem odpowiedzialności, sumienności i empatii. Człowiekiem, na którego zawsze można było liczyć. Jako instruktor pływania był niezwykle ceniony przez młodzież – cierpliwy, serdeczny, inspirujący. Był nie tylko nauczycielem, ale i wzorem, przewodnikiem, przyjacielem. Nasza organizacja poniosła niepowetowaną stratę. Odszedł nie tylko wyjątkowy ratownik, sportowiec i społecznik – ale przede wszystkim dobry Człowiek. Piotr odszedł na wieczną wachtę. Teraz pływa już po niebiańskich falach, strzegąc nas z góry – spokojny, uśmiechnięty, czujny jak zawsze.
- napisał WOPR na swoim Facebooku.
Redakcja Portalu Płock składa kondolencje rodzinie, przyjaciołom i rodzinie płockiego WOPR-u.
Komentarze (0)