reklama
reklama

Wojna w "Chemiku"! Zarząd odwołał walne zgromadzenia! Opozycja wskazuje, że to bezprawie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości 10 lipca o godz. 17:00 powinna odbyć się druga część Walnego Zgromadzenia Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Chemik". Kiedy mieszkańcy przyszli na zebranie, zastali zamknięte drzwi. Jak mówią, o tym, że walne zostało odwołane, dowiedzieli się zaledwie kilkadziesiąt godzin wcześniej. Pytają się: jakim prawem?
reklama

Trwają wybory nowej rady nadzorczej spółdzielni "Chemik" na trzyletnią kadencję, a duża grupa mieszkańców mówi: "dość" obecnym władzom. Jak wskazują, ich czynsze są najwyższe w Płocku, a w ślad za tym nie idą choćby inwestycje. W spółdzielni przepychanki trwają od lat, ale przez dwie dekady prezesowi Włodzimierzowi Obidzińskiemu udawało się utrzymać władzę. Teraz setki mieszkańców mają nadzieję na zmianę.

- Skoro czynsze są takie wysokie, to w ślad za tym powinny iść inwestycje w osiedle. Tymczasem mamy nieuporządkowaną przestrzeń, niewyremontowane klatki schodowe, nieocieplone bloki - wylicza Łukasz Jankowski, jeden z opozycyjnych kandydatów do rady nadzorczej. 

Mieszkańcy "Chemika" osobno płacą np. za sprzątanie klatek i utrzymanie zieleni, składka na fundusz remontowy też nie jest niska. To jednak tylko jeden z zarzutów. Spółdzielcy wskazują też na słabą politykę informacyjną. Po wejściu na stronę msmchemik jest informacja o zagrożeniach i ograniczeniach związanych z pandemią Covid-19. Strona nie jest zbyt skomplikowana, a w zakładce "kontakt" nie ma nawet adresu mailowego, choć jak mówią nam opozycjoniści, spółdzielnia twierdzi, że to nie jest ich strona. W statucie spółdzielni ani razu nie pada słowo "internet". 

Władze "Chemika" podzieliły walne zgromadzenie na aż 12 części. Pierwsza odbyła się 23 czerwca, a kolejna miała zostać przeprowadzona 11 lipca. Zarząd spółdzielni 29 czerwca podjął jednak uchwałę, w której stwierdza, że odwołuje pozostałych 11 zebrań. Powodem mają być nieprawidłowości podczas pierwszego zebrania, w tym m.in. "osób podających się za policję". Zapytaliśmy policję o tę interwencję.

- 23.06.2023r. o godz. 18.20 Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego podjęli interwencję pod adresem Czwartaków 4 w Płocku. Obecni na miejscu policjanci pełnili wówczas służbę w stroju cywilnym, nieoznakowanym radiowozem. Jednocześnie informuję, że dane dotyczące szczegółów interwencji, sposób jej zakończenia oraz pozostałych informacji udzielamy na polecenie sądu lub prokuratury - przekazała nam sierż.szt.Monika Jakubowska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.

Zareagowała też opozycja.

- Udałem się do spółdzielni i zapytałem o podstawę prawną do podjęcia tej uchwały. W głowie mi się nie mieści, że można stworzyć uchwałę, która nie jest oparta o żaden przepis prawa. Spółdzielnia skontaktowała się z mecenasem, ten odmówił udzielenia odpowiedzi przez telefon, prosząc o pytanie mailem. Zapytałem o to również panią Annę Machałę, członka zarządu, która jest podpisana pod uchwałą. Ona również nie udzieliła mi odpowiedzi na pytanie co jest podstawą prawną tej uchwały - mówi Jankowski. - Uchwała jest datowana na 29 czerwca, mamy 10 lipca [dzień rozmowy - red.]. Pierwsze informacje w klatkach pojawiły się 9 lipca. Stwierdziliśmy, że musimy się tu pojawić, wytłumaczyć ludziom co się stało i że działania spółdzielni są bezprawne. Podjęliśmy rękawicę i będziemy dalej konsekwentnie walczyć dalej.

Spółdzielcy w "Chemiku" przychodzą więc w każdy wyznaczony dzień o godz. 17:00 - w tygodniu 10-15 lipca spotkania odbywały się codziennie. Podczas poniedziałkowego prezes Obidziński przejechał obok zgromadzonych swoim samochodem, użył też klaksonu.

Spółdzielcy gromadzą pod siedzibą spółdzielni przy ul. Czwartaków, a na każdym z zebrań jest kilkadziesiąt osób. Opozycja zbiera kontakt wszystkich spółdzielców, którzy chcą pomóc. Zapowiada też działania.

- W prokuraturze zostanie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dla nas jest to totalne niezrozumiałe, że ktoś w trakcie walnego zebrania odwołuje jego pozostałe części. W naszej ocenie musi być jakiś powód. Może być to np. obawa, że będziemy mieli dostęp do informacji mogących spowodować nieprzyjemności dla obecnego zarządu. Będziemy trwać w swoich działaniach dopóki nie osiągniemy zamierzonego celu. Chcemy, żeby ktoś zgodnie z prawem przeprowadził te zebrania i niech wygra lepszy - komentuje Łukasz Jankowski

Działania spółdzielni rozwścieczyły mieszkańców. Kilkukrotnie próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Obidzińskim. Wcześniej podaliśmy numer telefonu, miał oddzwonić. W czwartek 13 czerwca poinformowano nas, że jest niedostępny, bo dokonuje przeglądów budynków, zaś w piątek 14 czerwca przebywał na urlopie. 

Trwa wojna

Wynik pierwszego Walnego Zgromadzenia był dla opozycji bardzo obiecujący. Ich kandydaci zdobyli po ok. 65 głosów, a kandydaci zasiadający w obecnej radzie ok. 30. Protokół zegrania został przyjęty, a spółdzielcy odrzucili wszystkie przedstawione uchwały. Oficjalnych walnych zgromadzeń od tamtej pory nie ma - zarząd podjął uchwałę o głosowaniu pisemnym w siedzibie spółdzielni. 

Na drzwiach spółdzielni przy ul. Czwartaków, obok uchwały odwołującej dalsze walne zgromadzenia, została przyklejona także kartka z informacją, że wszelkich informacji medialnych w tej sprawie udziela kancelaria Derc Pałka z siedzibą w Warszawie. Skontaktowaliśmy się dr Piotrem Pałką. Przez telefon nie chciał udzielić żadnej informacji, poprosił o pytanie mailowe.

Zapytaliśmy więc:

  1. Jaka jest podstawa prawna do odwołania pozostałych 11 części Walnego Zgromadzenia?
  2. Jaka jest podstawa prawna do zarządzenia pisemnego głosowania od 25 września do 30 listopada "w godzinach pracy spółdzielni"?

Odpowiedź uzyskaliśmy błyksawicznie. Mecenas poinformował, że odpowiedź na pierwsze pytanie będzie czekać w kopercie w siedzibie spółdzielni po godz. 14:00. Na miejscu odebraliśmy więc pismo, które nie jest podpisane przez członków zarządu MSM "Chemik", ani dr Pałkę. Pod pismem podpisany jest Jerzy Jankowski, prezes zarządu Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Co więcej, spółdzielnia zażądała... autoryzacji i wglądu do tekstu przed publikacją. Odmówiliśmy. 

Naszym zdaniem odpowiedź nie wskazuje podstawy prawnej do odwołania dalszych posiedzeń walnego zgromadzenia. Wklejamy ją w całości w formie fotografii otrzymanego pisma. 

W odpowiedzi na drugie pytanie mecenas odesłał nas również do odpowiedzi Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP, tym razem udzielonej Wirtualnej Polsce. Całość jest ogólnodostępna tutaj.

Dr Jerzy Jankowski powołuje się tutaj na przepisy ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, uchwalonej w 2020 roku w związku z pandemią. Rzeczywiście, w czasie pandemii władza dopuściła możliwość takiego głosowania. 

Ustawa zmieniła prawo spółdzielcze.

- Zarząd lub Rada Nadzorcza może zarządzić podjęcie określonej uchwały przez walne zgromadzenie na piśmie albo przy wykorzystaniu środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość - czytamy w art. 15 Ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.

Ustawa zezwala także na przeprowadzenie takiego głosowania, nawet jeśli nie ma tego zapisanego w statucie. 

Pozostaje pytanie czy ustawa zmienia przepisy na stałe czy tylko w trakcie zagrożenia epidemicznego, którego w Polsce nie ma od 1 lipca 2023 roku. W odpowiedzi czytamy, że rozwiązania te stosuje się w trakcie zagrożeń epidemicznych. Dr Jerzy Jankowski powołuje się też w odpowiedzi na stanowisko Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii z 19 stycznia 2021 roku. Wskazuje ono, że takie przepisy można stosować, ale...

- Rozwiązania te stosuje się wyłącznie w czasie obowiązywania stanu epidemicznego lub stanu epidemii, o których mowa w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 roku - czytamy.

Prawo spółdzielcze nie przewidziało takiej sytuacji jak pandemia Covid-19, więc zdaniem ministerstwa można było stosować rozwiązania ustawy z 2020 roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że tylko do 31 czerwca 2023 roku. 

Zanosi się na długą batalię pomiędzy spółdzielcami a zarządem. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama