reklama

Wojewoda. Pięć maratonów po zawale

Opublikowano:
Autor:

Wojewoda. Pięć maratonów po zawale - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWystartował w gronie prawie pół tysiąca biegaczy z numerem 1, ale nie liczył na pierwsze miejsce. - Nie liczę na żadne miejsce, po prostu biegam dla zdrowia – mówił na mecie Portalowi Płock wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.

Wystartował w gronie prawie pół tysiąca biegaczy z numerem 1, ale nie liczył na pierwsze miejsce. - Nie liczę na żadne miejsce, po prostu biegam dla zdrowia – mówił na mecie Portalowi Płock wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski.

W latach 80. działał w opozycji demokratycznej, publikował w prasie podziemnej. Pracował w banku, Urzędzie Rady Ministrów. Wojewodą jest od czterech lat. Na metę płockiego półmaratonu dotarł zmęczony, ale w dobrej formie, w czasie 2 godzin 31 minut.

Mariusz Sobczak: - Jakie wrażenia z trasy w Płocku?
Jacek Kozłowski: - Dobre, pogoda sprzyjała, choć trasa trudna, zwłaszcza bardzo męczące podbiegi.

Często Pan startuje w zawodach?
To zaczęło się jakieś 12 lat temu. Po zawale postanowiłem zacząć biegać w trosce o zdrowie, co jakiś czas biorę udział w sportowych imprezach.

Jak często Pan trenuje?
Biegam dwa razy dziennie, głównie w parkach.

A maratony?
Mam na koncie już pięć. Zwykle osiągam czas w granicach pięciu godzin, ale to nie ma żadnego znaczenia.

A najbliższe plany?
Za dwa tygodnie jest maraton w Warszawie, jeszcze się zastanawiam, czy jestem do niego dobrze przygotowany. Przemyślę, może jednak wystartuję, zobaczymy.




Czytaj też:

Więcej zdjęć zobacz w naszej galerii

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE