reklama
reklama

Winiary więcej pacjentów z Covid-19 nie przyjmą, w tymczasowym nie ma anestezjologów. - Nie są zainteresowani pracą w szpitalu tymczasowym

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Michał Wiśniewski

Winiary więcej pacjentów z Covid-19 nie przyjmą, w tymczasowym nie ma anestezjologów. - Nie są zainteresowani pracą w szpitalu tymczasowym - Zdjęcie główne

poglądowe | foto Michał Wiśniewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd kilkunastu dni na Winiarach hospitalizowanych jest więcej pacjentów z Covid-19, niż jest przeznaczonych dla nich łóżek. Oznacza to, że kolejni pacjenci nie powinni już trafiać do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, a sytuacji nie rozwiązuje też szpital tymczasowy, bo wciąż nie ma tam anestezjologów.
reklama

Od kilkunatu tygodni do leczenia pacjentów z Covid-19 na Winiarach przeznaczonych jest oddział zakaźny, w którym jest 29 łóżek, i część oddziału intensywnej terapii - tu jest 6 łóżek. Razem 35.

- 28 pacjentów przebywa na oddziale zakaźnym, 6 na OIOM-ie, 2 oczekuje na przeniesienie na oddział zakaźny z kardiologii, 1 z nefrologii. W szpitalu tymczasowym jest 23 pacjentów. Razem mamy 60 pacjentów - mówił rano Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku. 

Sytuacja epidmiologiczna w całym kraju się pogarsza, ale mimo to szpital wojewódzki stopniowo wraca do normalnej pracy. W nocy z czwartku na piątek w szpitalu przebywało 505 pacjentów. W normalnych czasach hospitalizowanych jest ok. 700-800 osób, ale w ostatnim czasie na oddziałach przebywało ok. 400-450 pacjentów. 

reklama

W związku z pogarszającą się sytuacją w służbie zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia wydał jednak  zalecenie ograniczenia przyjęć planowych.

- Mamy z tyłu głowy, że od roku czasu niektórzy pacjenci sami wstrzymują hospitalizacje, a niektórzy byli odraczani ze względu na ogniska covidowe na oddziałach. Dzisiaj zaapelowałem do ordynatorów, żeby własną mądrością i doświadczeniem dokonywali selekcji pacjentów do hospitalizacji, żeby leczyć tych, którzy najbardziej wymagają hospitalizacji - mówi Kwiatkowski. 

W ciągu ostatniem doby zmarły 3 osoby z potwierdzonym Covid-19. 

Szpital tymczasowy z ograniczoną obsadą 

W szpitalu tymczasowym trwa pat. Na razie można tam hospitalizować tylkp pacjentów bez chorób współistniejących, a to właśnie tacy pacjenci zazwyczaj najciężej przechodzą zakażenie. Placówka jest gotowa pod względem infrastrukturalnym od kilku miesięcy na przyjęcie pacjentów w cięższym stanie, ale brakuje personelu. Największym zapalnikiem są anestezjolodzy. Kolejne tygodnie poszukiwań nie przynoszą poprawy sytuacji. 

reklama

- Anetezjolog zarabia u nas nieźle. Nawet są lekarze kontraktowi. Dostali tzw. dodatki covidowe, czyli jakby drugie wynagrodzenie.  Anestezjolog w ostatnich miesiącach zarabia w naszym szpitalu 250 złotych za godzinę. Po prostu dodatkowe dyżury w szpitalu tymczasowym nie są dla nich atrakcyjne. Tu ma ugruntowaną pracę  i nie chcą się narażać. Nie są zainteresowani pracą w szpitalu tymczasowym i zwiększeniem zarobków - nie ukrywa Kwiatkowski. 

W szpitalu tymczasowym jest więc gotowych 56 łóżek (1 moduł), a w placówce przebywa 23 pacjentów. NFZ płaci szpitalowi także za niewykorzystane 33 łóżka - za tzw. "gotowość do przyjęcia". 

reklama

Na Winiary na razie nie wpłynęła prośba o oddelegowanie personelu do pracy w innych pracówkach, choć jak mówi Kwiatkowski, prośba pojawiła się w formie ustnej podczas telekonferencji z wojewodą mazowieckim.

- Chodzi o oddelegowanie lekarzy zwłaszcza do warszawskich szpitali - mówi Kwiatkowski. - U nas jest zatrudnienie na styk. Ubytek jednego lekarza powoduje zawirowanie każdego oddziału, a mamy ich 22. Może na 2 można powiedzieć, że obsada jest wystarczająca. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama