Zwierzęta zauważono na terenie lasów gostynińskich. Jak wspominają leśnicy, pierwsza wiarygodna obserwacja wilka na tym obszarze sięga 2015 roku. Od tamtej pory liczebność tych zwierząt rośnie. Potwierdzają to chociażby materiały zarejestrowane przez fotopułapki.
- Co jakiś czas do nadleśnictwa docierały informacje dotyczące spotkań z tymi drapieżnikami – mówi w rozmowie z nami Agnieszka Boczyńska, sekretarz Nadleśnictwa Gostynin. – Najczęściej pochodziły od leśników i myśliwych.
Pojedyncze osobniki widywane były już wcześniej, teraz jednak mamy do czynienia z całymi grupami zwierząt.
- Od trzech lat ilość obserwacji wilka znacznie wzrosła, pojawiły się też nagrania z fotopułapek, kamer samochodowych i z monitoringu ochrony – precyzuje Boczyńska. - Wraz ze wzrostem częstotliwości spotkań wzrosła również liczba osobników zaobserwowanych podczas jednego spotkania.
W gostynińskich lasach możemy napotkać watahę liczącą 5-6 osobników.
- To obserwacje z ostatnich miesięcy – podaje sekretarz Nadleśnictwa Gostynin w rozmowie z nami. - Wilki są obserwowane na terenie całego nadleśnictwa, od Wisły, aż po gminę Szczawin Kościelny. Udokumentowane są też spotkania z terenów leśnych w granicach miasta.
Leśnicy obserwują i dokumentują również ślady pozostawione przez wilka: chociażby tropy, odchody i szczątki zaatakowanych zwierząt.
W nadleśnictwie przypominają, że wilki są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi. Zwierzęta te zazwyczaj nie zbliżają się do siedzib człowieka. Właśnie dlatego nie należy zaburzać ich naturalnego instynktu – dokarmiać i przyzwyczajać do pobytu blisko ludzi.
Wilki od 1998 roku są objęte ochroną gatunkową. Za zabicie lub skłusowanie zwierzęcia grozi do 5 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.