Już wiadomo, że do strajku przystąpiły wszystkie szkoły podstawowe, ponadpodstawowe, obydwie poradnie psychologiczno-pedagogiczne, Młodzieżowy Dom Kultury, czyli łącznie 33 placówki. A co z przedszkolami?
Płocki Ratusz poinformował, że z 25 miejskich przedszkoli do strajku przystąpiło 12 przedszkoli. Łącznie strajkuje w nich ok. 80 proc. nauczycieli - na 209 nauczycieli w tych placówkach, do strajku przystąpiło 167 nauczycieli.
- W pięciu przedszkolach, tj. nr 8. 9, 10, 16, 27 zajęcia zostały zawieszone. W pozostałych siedmiu nie przystąpiło do strajku po kilku nauczycieli, przy czym łącznie jest ich 41 - czytamy w komunikacie płockiego Ratusza. - W tych przedszkolach jest dzisiaj mniejsza liczba dzieci i ci nauczyciele zapewniają im opiekę. Łącznie dzisiaj w tych przedszkolach jest 217 dzieci.
Do strajku przystąpiły wszystkie szkoły podstawowe, ponadpodstawowe, obydwie poradnie psychologiczno-pedagogiczne, Młodzieżowy Dom Kultury, czyli łącznie 33 placówki.
Wielu rodziców uznało, że wolą sami zadbać o opiekę nad swoimi dziećmi. W Szkole Podstawowej nr 15 nie ma dziś żadnego ucznia, tak samo jest w Zespole Szkół Ekonomiczno-Kupieckich, w większości szkół jest kilku lub kilkunastu uczniów, w niektórych kilkadziesiąt. Najwięcej uczniów stawiło się do Zespołu Szkół nr 3 (130 uczniów). Łącznie w tych placówkach strajkuje prawie 90 proc. nauczycieli. W szkołach uczniowie mają zapewnione zajęcia opiekuńczo-wychowawcze, w niektórych mogą się też odbywać zajęcia dydaktyczne.
Już w zeszłym tygodniu, gdyby doszło do strajku m.in. w szkołach i przedszkolach, o wsparcie dla dyrektorów płockich placówek oświatowych poproszono pracowników Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, Książnicy Miejskiej, municypalnych czy Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Niektórzy pracownicy mogli dziś przyjść do pracy z dziećmi, co dotyczy urzędników z płockiego Ratusza czy też Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Zarząd Komunikacji Miejskiej podjął decyzję o wsparciu dla pracowników poprzez organizację zajęć dla dzieci w świetlicy w budynku przy ul. Przemysłowej. Aby podopiecznym się nie nudziło, mają tam przebywać animatorzy.
Powiat
- My mamy trochę łatwiejszą sytuację, starszą młodzież ze szkół ponadpodstawowych - mówi Małgorzata Struzik, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych w Starostwie Powiatowym w Płocku. - Zostały zapewnione zajęcia sportowe, są czynne świetlice. Dane dotyczące nauczycieli, którzy przystąpili do protestu, niedługo się pojawią.
[ZT]22014[/ZT]