O widmie zwolnień w zakładzie energetycznym mówi już pół Płocka, ale informacje na ten temat nie wychodzą poza nieoficjalne pogłoski. A te są coraz bardziej zatrważające: słychać, że kilkadziesiąt osób zostanie na lodzie, że płocki oddział podobnie jak inne przenosi się do Gdańska, gdzie spółka ma swą główną siedzibę itd.
- Do tej pory nie dostaliśmy żadnej oficjalnej informacji w sprawie ewentualnych zwolnień grupowych planowanych przez spółkę Energa - mówi Radosław Śliwiński, wiceszef Miejskiego Urzędu Pracy.
Jednak coś na rzeczy na pewno jest - dość powiedzieć, że ogólnopolskie media informowały o planach koncernu, według których gdańska Energa zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe w odpowiedzialnej za obsługę klientów spółce Energa Obsługa i Sprzedaż. Zwolnienia mają dotknąć ponad połowę zatrudnionych tam pracowników - 362 osób z 34 lokalizacji. Zlikwidowane zostaną m.in. biura obsługi klienta w mniejszych miejscowościach. Na przykład od początku lutego BOK dla Kutna znajduje się w Płocku.
Co z Płockiem? Jakub Dusza z biura prasowego Grupy Energa potwierdza, że koncern ma w planach reorganizację, ale - zaznacza - nie oznacza ona tylko likwidacji stanowisk. - Zmiana modelu funkcjonowania spółki polega m.in. na koncentracji działalności spółki w pięciu lokalizacjach - wyjaśnia Jakub Dusza. - Są to właśnie Płock, a także Gdańsk, Elbląg, Olsztyn oraz Kalisz. A zatem pomimo, że w spółce planowana jest likwidacja 362 stanowisk pracy w 34 lokalizacjach, to jednocześnie tworzone są 144 nowe stanowiska pracy w pięciu lokalizacjach. Spółka planuje także dodatkowe etaty (minimum 45) związane z realizacją zdalnej obsługi (telefonicznej i elektronicznej).
Co oznaczają te wyliczanki, jak przekłada się to na nasz oddział firmy? Ile z tych nowych 144 stanowisk przybędzie w Płocku, a ile z 362 zniknie w samym Płocku? Tego spółka na razie nie zdradza. - W tym momencie jest zbyt wcześnie na dalsze szczegóły - ucina rzecznik.
Zapewnia jednak, że pracownicy nie zostaną na lodzie. - Przygotowane zostały dla nich różne rodzaje specjalnych pakietów osłonowych (w tym odszkodowanie w wysokości 20 wynagrodzeń, w przypadku odejścia z firmy), a także oferty kontynuowania współpracy z firmą (również za odszkodowaniem, zależnym od wariantu dalszej współpracy) - informuje Jakub Dusza. - Aktualnie trwają procesy rekrutacyjne na nowe stanowiska, a równolegle pracownicy decydują, z którego programu osłonowego skorzystać. Dlatego jest zbyt wcześnie, by powiedzieć ilu aktualnych pracowników podejmie dalszą współpracę, a ilu zdecyduje się na odejście z firmy.
Rzecznik zaprzecza też pogłoskom, jakoby zadania dotąd realizowane w Płocku miały być przeniesione do Gdańska. - Nie potwierdzam tych informacji - informuje. - Firma zamierza skoncentrować rozproszoną działalność w pięciu lokalizacjach (w tym w Płocku i w Gdańsku).
Jak dodaje biuro prasowe koncernu, zgodnie ze zmianami wprowadzonymi przez spółkę, wraz z końcem stycznia Biuro Obsługi Klienta w Płocku zostało przekształcone w "Salon Sprzedaży Energa". - Będzie skupiać się on na oferowaniu produktów i usług firmy - zapowiada Jakub Dusza.