Przy okazji ostatniej dyskusji na temat podwyżki za wodę, pojawił się temat źródeł, z których ta woda pochodzi i płynie do naszych kranów. - Lepszym „surowcem” bez wątpienia jest woda głębinowa – uważa jeden z miejskich radnych. Obawia się, że dotychczasowe studnie są już wyeksploatowane. Sugeruje, aby przeanalizować temat czerpania wody z nowych miejsc.
O zwiększenie udziału wody pochodzącej ze studni głębinowych pytał ostatnio radny Artur Jaroszewski z Platformy Obywatelskiej. Obecnie płocczanie korzystają z wody czerpanej z Wisły poprzez ujęcie powierzchniowe „Grabówka”, jednak część udaje się uzyskać z czterech studni głębinowych zlokalizowanych na terenie gminy Słupno (w Borowczkach-Pieńkach). Ujęcie powstało w 1983 roku i stanowi podstawowe źródło wody głębinowej dla miasta. Dwie kolejne studnie w Górach obsługują osiedle Góry i Ciechomice, natomiast jedna znajduje się przy ul. Górnej 56 B na stacji uzdatniania wody.
Odpowiedzi przewodniczącemu płockiej rady miasta udzielał miejski skarbnik Wojciech Ostrowski. - W ostatnich pięciu latach produkcja wody przez spółkę „Wodociągi Płockie” ustabilizowała się na poziomie wynoszącym około 6,2 mln m3/rok (od 14 tys. do 20 tys. m3/dobę), a średni procentowy udział wód głębinowych w całej produkcji wody wynosi około 44 proc. - informował radnego. Dalej tłumaczył, że wydajność studni maleje wraz z upływem czasu. Zmniejsza się dopływ wody na skutek osadzania w pobliżu filtra drobnych cząstek, które zgromadziły się wcześniej w wodzie, co powoduje konieczność wykonywania studni zastępczych. Jednak i te z upływem czasu stają się coraz mniej wydaje, dlatego zasoby wody podziemnej w rejonie Borowiczek nie zapewnią pełnego zapotrzebowania dla Płocka.
W lutym 2016 roku rozpoczęto prace nad opracowaniem Programu Rozwoju Infrastruktury Wodociągowej dla miasta. W tym celu gromadzone są informacje na temat danych statystycznych dla Płocka, produkcji wody, jej zużycia, bilansu możliwego zapotrzebowania dla samego Płocka, jak i dla okolicznych gmin do 2035 roku. Do tych danych trzeba dostosować układ wodociągowy w kwestii produkcji i uzdatniania wody, dołączyć analizę możliwości pozyskania wody z istniejących i nowych źródeł (wraz z analizą kosztową). Inwestycje byłyby etapowane.
Z dotychczasowych analiz zawartych w dokumentacji wynika, że największe zasoby wód podziemnych, których ilość jest wystarczająca dla aglomeracji płockiej, znajdują się w Staroźrebach. Te informacje mają potwierdzić dalsze badania polegające na wykonaniu otworów badawczych i na pompowaniach próbnych. - Ewentualna realizacja poniesie za sobą konieczność zabezpieczenia terenów na budowę studni głębinowych oraz rurociągu przesyłowego w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego w gminach Staroźreby, Radzanowo i Płock – uprzedza Wojciech Ostrowski. Analiza techniczno-ekonomiczna miałaby zostać przeprowadzona do końca lutego 2017 roku.
