Ostatnie kilka dni to fatalna pogoda, a wiatr nie przestaje wiać. Wczoraj strażacy mieli mnóstwo pracy przy usuwaniu skutków nawałnicy i wydaje się, że dziś może być podobnie.
Kilkadziesiąt interwencji w ciągu ostatnich 24 godzin przyjęli strażacy z całego powiatu. Dotyczyły one głównie połamanych drzew, które pod naporem silnego wiatru zwyczajnie się łamią. Tak było np. w Słupnie, gdzie Ochotnicza Straż Pożarna musiała usuwać konary, które przewróciły się na domy.
Dziś strażacy przy ul. Misjonarskiej strażacy musieli interweniować przy kolejnym złamanym drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. O sprawie zaalarmował nas czytelnik.
- Ulica została zamknięta dla ruchu - poinformował.