We wtorek XIII Sesja Rady Miasta

Nic nie wskazuje na to, by była pechowa, ale nie zabraknie na niej zapewne zawziętych dyskusji, sporów, a nawet drobnych złośliwości. Ślubowanie złoży nowa radna, zapowiada się też ciekawa dyskusja o klubie Wisła Płock.

Po wakacyjnej przerwie radni wracają do pracy. Porządek wtorkowych obrad liczy 14 punktów, ale jest też mnóstwo podpunktów więc prawdopodobnie nasi rajcy posiedzą w auli ratusza kilka godzin. 

Na początku głosować będą nad podjęciem uchwały w sprawie obsadzenia mandatu radnego. Już w lutym radni wygasili mandat przedstawiciela PiS Jerzego Seweryniaka, mającego w sądowych dokumentach adnotację „skazany”. Za takim rozwiązaniem było 13 osób, przeciw glosowało sześciu radnych, a czterech wstrzymało się od głosu. 68-letni Seweryniak wszedł do grona ojców miasta z okręgu trzeciego, obejmującego m.in. Ciechomice i Radziwie. Tam właśnie znany jest z wielu inicjatyw, interwencji, pomocy ludziom. W ubiegłym roku odpowiadał przed sądem za pobicie sąsiada. Sąd rejonowy skazał go w pierwszej instancji, ale sąd okręgowy po wniesieniu apelacji zmienił wyrok. W listopadzie ub.r. zdecydował o umorzeniu sprawy warunkowo na rok próby. Było to już po wyborach samorządowych. Radca prawny Ratusza ocenił, że radny z Ciechomic musi pożegnać się z mandatem.

Seweryniaka zastąpi radna poprzedniej kadencji 56-letnia Barbara Smardzewska-Czmiel, rzeczniczka prasowa płockiego ZUS-u. W 2010 r. w wyborach zdobyła 447 głosów, na liście PiS wyprzedził ją były prezydent Mirosław Milewski oraz właśnie Seweryniak, który zdobył zaledwie dwa głosy więcej. 
 
Barbara Smardzewska-Czmiel na wtorkowej sesji złoży ślubowanie i oficjalnie będzie w radzie piątą osobą w klubie Polska Jest Najważniejsza. Obok niej są to: Leszek Brzeski, Piotr Kubera (szef klubu), Paweł Kolczyński i Grażyna Cieślik.

Jutro, we wtorek, radni usłyszą informację na temat klubu sportowego Wisła Płock, mowa będzie zarówno o sekcji piłki nożnej, jak i ręcznej. Kolejnym miastem partnerskim Płocka zostanie bułgarskie Plewen.

Emocje budzą także plany nadania medalu „Zasłużony dla Płocka”... Miejskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego w Płocku. Sporo osób dziwi, że miasto ma tak honorować spółkę, należącą do niego w 100 procentach. Bo czy dobra praca nie jest obowiązkiem pracowników MTBS, otrzymujących za nią całkiem pokaźne pensje?  Po co więc jakieś medale, specjalne podziękowania itd., czy właśnie takimi sprawami mają się zajmować nasi radni?