Przez ostatnie tygodnie liczba hospitalizacji z powodu Covid-19 utrzymywała się w Płocku na stabilnym poziomie lub wręcz spadała. Pacjentów w placówce przy Łukasiewicza 34. W Szpitalu Tymczasowym, który na dziś dysponuje 64 łóżkami, przebywa 56. Rezerwy jeszcze są, ale niewielkie.
- 52 pacjentów przebywa na oddziale ogólnym, 4 na oddziale intensywnej opieki medycznej - mówi nam Marek Kiełczewski, dyrektor Szpitala Tymczasowego w Płocku.
Jak mówi dyrektor, zmienił się nieco charakter pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji. Większość to osoby z innymi schorzeniami, a na to nakłada się Covid-19.
- Przebieg zakażenia jest lżejszy, natomiast to są pacjenci, którzy mają inne schorzenia, a na to się nakłada Covid-19. Z tego co wiem, jesteśmy jednym z niewielu szpitali w województwie mazowieckim, który przyjmuje pacjentów z innymi schorzeniami. Mamy telefony, że są problemy z umieszczeniem pacjentów, którzy nie mogą chodzić czy mają inne obciążenia. Nie mogą ich umieścić w Szpitalu Południowym czy na lotnisku. My póki co przyjmujemy prawie wszystkich - chirurgicznych, neurologicznych, po części też onkologicznych. Był pacjent z marskością wątroby, po wycięciu woreczka żółciowego, amputacjach - wylicza Kiełczewski.
Na dziś w placówce zatrudniony jest personel, który pozwala leczyć 64 pacjentów. Miejsca jest jednak znacznie więcej, bo Szpital Tymczasowy w Płocku został zbudowany z myślą o nawet 196 pacjentach. Problemem jest personel, który też zakaża się wirusem.
- Jeszcze trzy tygodnie temu szacowaliśmy, że 28 kolejnych łóżek możemy zrobić niemalże od ręki, w ciągu 3-5 dni. W tej sytuacji, kiedy część personelu jest izolowana, może być trudno. Ale jestem optymistą, damy radę - mówi dyrektor, choć decyzji o powiększaniu placówki nie ma. - Zmieniliśmy strukturę zatrudnienia, do południa jest trzech lekarzy plus anestezjolog. Ten trzeci lekarz okazał się bardzo dobrym rozwiązaniem. Jest łącznikiem z lekarzami, którzy dyżurują, czyli przyjeżdżają raz na tydzień. Jest zachowana większa ciągłość leczenia, bardziej precyzyjna informacja o stanie pacjentów. Jest okej - mówi nam dyrektor.
Większość pacjentów w Szpitalu Tymczasowym w Płocku to osoby w wieku powyżej 60 lat, choć w placówce są też choćby dwaj pacjenci z rocznika 1990.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.