Jeszcze w styczniu sytuacja epidemiczna w Płocku i okolicach była dużo lepsza. W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym i Szpitalu Tymczasowym przebywało znacznie mniej pacjentów. We wtorek 15 lutego pacjentów było już 96, w tym 52 w placówce tymczasowej. W Płocku są więc wolne miejsca.
- Pacjenci w szpitalu przy medycznej przebywają w oddziale zakaźnym, ale też innych oddziałach. Najwięcej, bo 6 pacjentów, jest na oddziale nefrologicznym - mówił dziś Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku.
Dyrektor mówi o pozytywnym trendzie w kwestii liczby pacjentów z Covid-19 czy izolacji pracowników. Niedawno z powodu izolacji wyłączonych było ok. 60 pracowników szpitala, dziś to ok. 20 osób.
- Zakażenia nie są tak agresywne, okres izolacji został skrócony. Ubywa nam pandemii - mówi optymistycznie dyrektor.
Póki co nie ma jednak informacji o zmniejszaniu liczby łóżek dla pacjentów z Covid-19 - czy to w szpitalu przy Medycznej czy w szpitalu tymczasowym.
Nie ma też oddziału, który wstrzymałby przyjęcia. Od początku pandemii leczenie innych schorzeń jest utrudnione, na co wskazuje też statystyka obłożenia szpitala. Przed wybuchem pandemii pacjentów na Winiarach było ok. 700, teraz to ok. 500. Jak mówi Kwiatkowski część pacjentów wstrzymuje swoją hospitalizacje ze względu na ryzyko zakażenia. Dyrektor apeluje do takich osób.
- To już najwyższy czas, żeby te ruchy wykonywać i ustalać terminy zabiegów. To chyba najlepsza pora - wskazuje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.