Ukraina walczy. Transport darów do Żytomierza wyruszył z Płocka [ZDJĘCIA]

Sytuacja jest niezwykle dynamiczna, a skala pomocy z każdym dniem narasta. Kiedy w czwartek władze miasta ogłaszały zbiórkę, planowano że pierwszy transport wyruszy tydzień później. Skala darów, które przekazali mieszkańcy Płocka i regionu jest jednak ogromna, a spakowane przez wolontariuszy dary mogły ruszyć do Ukrainy autokarem, który przywiózł uchodźców z Żytomierza. 

- Wczoraj w nocy dotarł do Płocka autokar z uchodźcami z Żytomierza  – kobietami i dziećmi. Od rana trwało pakowanie darów do autobusu. Paczki wypełniły zarówno luk bagażowy, jak i wnętrze pojazdu. Ukraiński kierowca dziś o godz. 11 wyjechał w drogę powrotną. W Płocku, pod opieką płockiego samorządu znajduje się obecnie 68 osób, 46 osób przebywa w lokalach zarządzanych przez miasto, 16 osób jest w obiektach należących do Kościoła Starokatolickiego Mariawitów, a 6 osób w domu  Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Starej Białej - przezał nam ratusz. 

 - Pierwszy transport z artykułami dla walczącej Ukrainy już jest w drodze z Płocka do Żytomierza. Jestem pełen podziwu i wdzięczności, za tak ogromny odzew naszej społeczności. Dziękuję za przekazane dary, ale także za wszelkie zaangażowanie – w segregowanie i pakowanie artykułów oraz pomoc oferowaną uchodźcom, którzy są pod opieką płockiego samorządu, osób prywatnych  i organizacji – mówi prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Zbiórka trwa nadal. W tej chwili najbardziej potrzebne są środki medyczne, w tym materiały opatrunkowe – plastry, bandaże, gazy i nożyczki do opatrunków, środki na oparzenia, leki przeciwbólowe, witaminy. Niezbędne są też latarki, baterie, latarki czołówki, lampy turystyczne, itp. oraz żywność z długim terminem przydatności. 

Ukraińskim żołnierzom potrzebne są męskie ciepłe czapki, rękawiczki, swetry, bielizna termiczna. Inna odzież nie jest w tej chwili potrzebna. Uchodźcy, którzy znajdują się w Płocku mają zapewnione odpowiednie zaopatrzenie.