Miejsce na cmentarzu trzeba opłacić, ale już wysokość stawki zależy od nekropolii. Tak jak w przypadku kupna nowego mieszkania w bardziej prestiżowej dzielnicy, koszty mogą być większe. Standardem jest różnicowanie opłat w zależności od rodzaju nagrobka. Ile zapłacimy w Płocku za udostępnienia miejsca pochówku na płockim cmentarzu komunalnym?
Niekoniecznie każdy lubi myśleć z wyprzedzeniem o wyglądzie pomnika na cmentarzu, ani tym bardziej roztrząsać, czy wolałby trumnę, a może jednak urnę… Jednak kiedy ma się już grób czy to pojedynczy, czy rodzinny na cmentarzu, te trzeba opłacać według ustalonej taryfy. Ceny wcale nie są niskie. Kiedy potrzebujemy miejsca, musimy uiścić opłatę za 20 lat z góry, ale często wysokość sum, jakie musimy wyłożyć za miejsce, zależy też od tego, o jaką część nekropolii chodzi. Zawczasu lepiej też pomyśleć o rozmiarze płyty nagrobnej, mając na względzie kremację lub tradycyjny pochówek.
Na płockim cmentarzu komunalym miejsca jest coraz mniej. Od lat 70. ulokowano na nim kilkanaście tysięcy grobów. W planach jest jego rozbudowa o kolejne alejki wraz z niezbędnym oświetleniem. O wysokościach obowiązujących na nim opłat decyduje samorząd. Poprzedni cennik wprowadzono w 2012 roku. Właśnie wszedł w życie nowy, podpisany przez prezydenta miasta Płocka, Andrzeja Nowakowskiego.
Ile zapłacimy na komunalnym w Płocku?
Groby ziemne są znacznie tańsze od murowanych. Zgodnie z najnowszym cennikiem najmniej wyniesie nas grób ziemny dla urny (o wymiarach pół metra na pół metra) oraz dla dziecka, który kosztuje 350 zł, natomiast za pojedynczy dla osoby dorosłej (o szerokości 1,1 metra, długości 2,4 metra i głębokości do 1,7 metra) przyjdzie nam zapłacić 500 zł. Również we przypadku grobów murowanych musimy rozróżnić aż cztery ich rodzaje, najtańszy dla dzieci do sześciu lat (350 zł), na urnę (650 zł), pojedynczy (1 tys. zł) oraz rodzinny, kiedy trumna leży obok trumny (2 tys. zł). Za spoczynek dla zmarłego w cmentarnej kwaterze płacimy za okres 20 lat, później znów czeka nas kolejny wydatek.
A jak w innych miastach Polski?
Na przykład w Gdańsku koszty najtańszego grobu na cmentarzu komunalnym to niemal trzykrotność kwot, jakie zarządzono w Płocku. Tam za mały grób ziemny dla urny obowiązuje stawka ponad 860 zł, dla dziecka ta już jest czterokrotnie wyższa. Jeśli zaś chodzi o mogiły murowane, musimy liczyć się z kwotą powyżej 2 tys. 800 zł. Mogą przerażać stawki wprowadzone w Krakowie, chociaż płaci się nie za 20, ale za 50 lat z góry. W zależności od wielkości grobu murowanego, to kwoty rzędu od 8 do 11,5 tys. zł. (jeśli na 30 lat, będzie taniej, bo do ok. 4 tys. zł). Za grunt pod urnę na 30 lat zapłacimy 2,8 tys. zł.
Taniej będzie w Wrocławiu, gdzie za grób ziemny dla dziecka (na okres 20 lat) uiścimy nieco mniej niż w Płocku, bo 310 zł. Jeśli wybieramy urnę w tzw. pionie (w grobie głębinowym dwumiejscowym), wówczas obowiązuje opłata wynosząca 370 zł (ale już 640 zł za miejsce czteroosobowe z dwoma kondygnacjami). Oplata za udostępnienie miejsca w grobie murowanym obowiązuje przez 50 lat i wynosi 1,7 tys. zł.
Z kolei w Warszawie stawki na przykład na Cmentarzu Północnym ustalono na 20 lat. Za grób urnowy ziemny dla dziecka, czyli najtańszy, płacimy 660 zł, za urnowy 740 zł, za to pojedynczy to koszt 1,7 tys. zł. Murowany wyniesie nas więcej. Niższe stawki ustalono dla Cmentarza Południowego, chociaż w dalszym ciągu przewyższają te płockie. Warto jeszcze wspomnieć o cenniku na Cmentarzu Wojskowym, gdzie grób pojedynczy bez prawa murowania kosztuje 2 tys. 670 zł, rodzinny 3 tys. 190 zł i dokładnie tyle samo nagrobek murowany pojedynczy.
Spójrzmy na stawki na kilku kolejnych cmentarzach komunalnych. We Włocławku za grób ziemny na 20 lat użytkowania zapłacimy aż 4 tys. 800 zł. W dodatku za dodatkowe miejsce na identyczny okres czasu musimy wpłacić aż 9 tys. 600 zł. Za to już w Pińczacie będzie taniej (800 zł), przy czym za miejsce dodatkowe 1 tys. 600 zł.
Czytaj też:
