Już w grudniu ubiegłego roku pisaliśmy, że do tężni na Winiarach dołączą w mieście dwie kolejne - na Międzytorzu i na Podolszycach Północ. Na swoim terenie zamontowała je Mazowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa w Płocku.
Specjaliści przekonują, że działanie lecznicze inhalacji korzystnie wpływa na układ nerwowy, układ gruczołów dokrewnych, a także działa stymulująco na pracę układu odpornościowego. Pobyty przy tężni są także zalecane w chorobach tarczycy, schorzeniach alergicznych skóry i w leczeniu nadciśnienia tętniczego krwi.
Wiata z niecką solankową na Międzytorzu (przy Gierzyńskiego 15) "ruszyła" z pompą, wielkim otwarciem i prezydentem miasta 30 maja br., a identyczna na Podolszycach (przy ul. Kutrzeby) - kilkanaście dni później.
Wiaty mają ok. 10 m długości, 5 m szerokości i 6 metrów wysokości w kalenicy, wewnątrz znajduje się nieco mniejsza konstrukcja drewniana, wypełniona gałązkami tarniny, po której spływa solanka.
Firma Remontowo-Budowlana „Lipowski” z Płocka za każdą z tężni zainkasowała od Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej ponad 664 tys. zł, czyli w sumie ponad 1 mln 328 tys. zł.
Tężnia na Międzytorzu działa już dwa i pół miesiąca. Czy była trafionym pomysłem? Zapytaliśmy mieszkańców osiedla oraz osoby, spotkane przy tężni.
W poniedziałkowe popołudnie po zacienionej stronie wiaty wypoczywało 7-8 osób, głównie osoby starsze. Po 30-40 minutach jedni odchodzili, kolejni siadali na ławkach. Część osób to stali bywalcy, mówiący sobie "dzień dobry" i "do widzenia".
Jakie są opinie na temat tej prozdrowotnej atrakcji? Sprawdźcie w naszej galerii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.