reklama

Tatuś Wiktorka wtargnięcia ABW się nie boi

Opublikowano:
Autor:

Tatuś Wiktorka wtargnięcia ABW się nie boi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzy 1 maja i Chopina zawisły tajemnicze bilbordy. Oto niczym Nataszka swojego dziadka Pawła Deresza, Wiktorek przedstawia swojego tatę, który znów niczym politycy mający chrapkę na elekcję w wyborach parlamentarnych nagle pragnie porozmawiać z wyborcami. Ale startować w wyborach nie zamierza. Czego więc chce tata Wiktorka?

Przy 1 maja i Chopina zawisły tajemnicze bilbordy. Oto niczym Nataszka swojego dziadka Pawła Deresza, Wiktorek przedstawia swojego tatę, który znów niczym politycy mający chrapkę na elekcję w wyborach parlamentarnych nagle pragnie porozmawiać z wyborcami. Ale startować w wyborach nie zamierza. Czego więc chce tata Wiktorka?


Fot. Tomasz Miecznik

Otóż 36-letni płocczanin, Jacek Wójtewicz, mówiąc najprościej, chce pogadać. I dlatego stworzył platformę forów dyskusyjnych www.forumhydepark.pl, gdzie każdy może wyłuszczyć, co mu tam w duszy gra. Pogadać, powymieniać opinie, popolemizować, pospierać się. I nie tylko w sferze polityki – poza forum politycznym, jest także forum: gospodarcze, kulturalne, religijne i sportowe. Choć nie da się ukryć - to właśnie polityka od niepamiętnych czasów najbardziej pasjonuje Jacka. – Śledzę to, co dzieje się na polskiej scenie politycznej od czasów szkoły średniej. Nawet jakieś 16 lat temu miałem przyjemność uczestniczyć w obradach Sejmu Dzieci i Młodzieży i wypowiadałem się na sejmowej trybunie – wspomina ze śmiechem. – Teraz zwykły szary obywatel nie ma gdzie się wypowiedzieć, politycy od lewej do prawej są zainteresowani naszą opinią jedynie na 2-3 miesiące przed wyborami. Nagle wszyscy chętnie porozmawiają, pochylą się nad problemami. A przez cztery lata mieli to delikatnie mówiąc w nosie.

Dlatego Jacek Wójtewicz z upodobaniem punktuje „przedwyborczy lans polityków”. Zapraszający na forum bilbord, utrzymany w narodowych barwach, wyraźnie nawiązuje do trwającej już pełną parą kampanii przedwyborczej. – Najbardziej oczywiste skojarzenia wszyscy mają z bilbordem kandydata na senatora, na którym wnuczka przedstawia swojego dziadka, ale wzorowałem się też na pozostałych bilbordach, na które składają się uśmiechnięta mordka polityka oraz informacje o jego zapewnieniach o pragnieniu rozmowy czy konkursach o korzeniach i przyszłości– opowiadał nam twórca pastiszu.

On sam od polityki stroni, deklaruje się jako osoba apolityczna. – Nigdy nie byłem członkiem żadnej partii, nie startowałem w wyborach do sejmu, senatu, samorządów i raczej nie zamierzam – zapewnia Jacek Wójtewicz. Dlaczego? – Bo w każdej partii coś mi się nie podoba, zawsze na jakiejś płaszczyźnie z pewnymi ideami czy postulatami się nie zgadzam. Gdybym miał należeć do jakiegoś ugrupowania… chyba musiałbym założyć własne.

Na razie najaktywniejszym forumowiczem jest on sam. I rzeczywiście – zgodnie z zapowiedziami o apolityczności, każde ugrupowanie i jego naczelni politycy jakoś tam po uszach dostają. – Forum jest tylko narzędziem, które stworzyłem, by ludzie mogli sobie pogadać, ale tak na poważnie, merytorycznie, przedstawiać swoje opinie – mówi pomysłodawca forum.

O dziwo, nie uaktywnili się na forum politycy. – Raczej nie liczyłem na ich aktywność, choć to dla mnie przedziwne – przyznaje twórca forum. - Mają darmowe narzędzie, mogliby pogadać z wyborcami, dowiedzieć się, czego się od nich oczekuje, ale widać wolą powiesić się na bilbordach i sprawa załatwiona. Prościej, nie zawsze taniej, ale przynajmniej nikt gitary nie zawraca, a i obiecywać za wiele nie trzeba.

Pierwszy wpis na forum, z kwietnia tego roku, miał związek – a jakże – z tragedią w Smoleńsku, czyli od kilkunastu miesięcy najbardziej zajmującą Polaków kwestią . – Chciałem móc gdzieś wypowiedzieć swoje zdanie na temat szału z nadawaniem ulicom, skwerom, stadionom i nie wiadomo, czemu jeszcze, imienia zmarłego prezydenta – opowiada płocczanin. Potem rodziły się kolejne tematy – wizyta Baracka Obamy, rozbieżności co do przyczyn katastrofy rządowego Tupolewa, wtargnięcie ABW do autora strony antykomor, wypowiedź Radosława Sikorskiego na temat powstania warszawskiego… - Każdy Polak ma w tych sprawach swoje zdanie, trzeba by miał jeszcze miejsce na wypowiedzenie się, a to gwarantuje nam wolność słowa – podkreśla twórca forum.

To właśnie hasło wolność słowa najbardziej rzuca się w oczy na forum. Zapytaliśmy, czy to taka pełna wolność, czy jednak ktoś czuwa nad wypowiedziami internautów. – Oczywiście, mowa o wolności słowa zgodnej z prawem, czyli jednak jakoś tam ograniczonej – zapewnia Jacek Wójtewicz. – Nie będą tolerowane oszczerstwa, szkalowanie, takich zachowań nie należy zresztą mylić z wolnością słowa. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, może przypuszczać, pytać, zastanawiać się, nawet snuć teorie, ale pod warunkiem, że takie przypuszczenia czy teorie nie będą przedstawiane jako fakty. Chyba że ktoś ma merytoryczną podstawę, silne argumenty. Bo jeśli przypuszczam, że np. ktoś jest homoseksualistą, złodziejem, itp. to do tych przypuszczeń mam święte prawo. Ale nie wolno mi stwierdzić bez dowodów: ten ktoś jest homoseksualistą czy złodziejem – tłumaczy te zawiłości administrator strony i dodaje z przekąsem: - No mam nadzieję, że ABW do mnie nie wkroczy, w końcu nikt mi nie może zabronić snucia przypuszczań, posiadania własnego zdania albo zadawania pytań!

A co z wulgaryzmami? Będą cenzurowane czy można do woli rzucać niewybrednymi wiązankami? – Niecenzuralne słowa będą tolerowane w pewnych okolicznościach, to znaczy jeśli ich użycie będzie miało swoje uzasadnienie - wyjaśnia założyciel i jednocześnie moderator forum relatywne podejście do wulgaryzmów. – Jak ktoś mocno sfrustrowany ma ochotę po prostu obrzucać innych błotem i wulgarnymi epitetami, a z forum robić rynsztok, to przepraszamy, ale nie u nas. To ma być merytoryczna dyskusja, a nie jakiś popis chamstwa. Ale jak się komuś w rozemocjonowaniu, wzburzeniu wyrwie przekleństwo, to… no zobaczymy, ale może niekoniecznie zawsze będziemy reagować. W końcu burzliwe dyskusje mają to do siebie, że się czasem soczyście przeklnie!

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE