Po nieco miesiącu od rozpoczęciu budowy Szpital Tymczasowy w Płocku ma zacząć przyjmować pacjentów. Na stronie internetowej szpitala wojewódzkiego pojawiły się wytyczne dotyczące przyjmowania pacjentów. Delikatnie mówiąc, są dość wyśrubowane. Można wręcz odnieść wrażenie, że do placówki będą kierowani ludzie względnie zdrowi.
Jakie są kryteria?
- Rozpoznanie COVID-19 na podstawie dodatniego wyniku PCR lub testu antygenowego, nie dłużej niż 10 dni od początku objawów klinicznych.
- Stan wymagający tlenoterapii (informacja o wielkości przepływu i saturacji) lub stan nie wymagający tlenoterapii.
- Wynik badania obrazowego płuc (RTG lub TK w ciągu ostatnich 5 dni).
- Brak ostrych chorób współistniejących.
- Brak przewlekłych chorób współistniejących w fazie zaostrzenia wymagających leczenia specjalistycznego.
- Zakończone leczenie specjalistyczne chorób współistniejących z ustalonym leczeniem i dalszym postępowaniem (w tym stany po zabiegach operacyjnych, embolizacjach, leczeniu endoskopowym itp.).
Chory przyjmowany do szpitala tymczasowego musi spełniać wszystkie kryteria przyjęcia.
Jest też szereg przeciwskazań do hospitalizacji w szpitalu tymczasowym. Nie trafią tam np. pacjenci, którzy ze względu na choroby współistniejące wymagają leczenia specjalistycznego czy tacy, których stan zdrowia pogarsza się mimo tlenoterapii, a także chorzy psychicznie, nietrzeźwi, mający inne choroby zakaźne, nabyte lub wrodzone zespoły obniżonej odporności, kobiety w ciązy i pacjenci poddani leczeniu paliatywnemu.
- To informacje zaczerpnięte ze Szpitala Narodowego, który jest wzorcem do naśladowania. Innych wytycznych nie mamy - mówi Stanisław Kwiatkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku.
Dyrektor nie wyklucza, że wytyczne się zmienią.
- Wszystko się dynamicznie zmienia. Kto wiedział, że sytuacja będzie się tak uspokajać? Że pacjentów będzie coraz mniej? Nikt tego nie przewidział. A jakby było coraz więcej? - pyta dyrektor. - Oczywiście jest możliwość zmiany wytycznych, jeśli sytuacja się pogorszy. To może się zmienić z dnia na dzień. W takich warunkach przyszło nam pracować.
Kto zatem może trafić do szpitala tymczasowego, który w teorii ma odciążyć szpital wojewódzki?
- Część pacjentów ma Covid-19 i powikłania, ale nie ma chorób towarzyszących. Potrzebują np. tlenoterapii. To są tacy pacjenci - covid, który wymaga hospitalizacji, ale bez chorób współistniejących - tłumaczy dyrektor. - Do izolatorium idą pacjenci, którzy mają Covid, ale nie wymagają leczania. Po prostu nie mają warunków domowych do izolowania się. Od piątku w izolatorium nikogo nie ma.
Ordynatorzy poszczególnych oddziałów zastanawiają się, których pacjentów można przetransportować do szpitala tymczasowego.
Ciągle trwa rekrutacja personelu do szpitala tymczasowego. Jak mówi Kwiatkowski, cały czas napływają nowe zgłoszenia.
Narodowy Fundusz Zdrowia za gotowość 1 łóżka w szpitalu tymczasowym zapłaci 822,43 zł za dobę. Za leczenia pacjenta placówka otrzyma 1 026,40 zł za dobę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.