Wóz strażacki na sygnale, kłęby dymu wydobywające się spośród gęstych zarośli pod jednym z bloków na Podolszycach Północ, atmosfera zaniepokojenia… Odpowiedź na pytanie „co się pali?!” nie jest na szczęście specjalnie dramatyczna: płonęła stara wersalka.
Jak poinformował rzecznik płockiej straży pożarnej, dziś, w poniedziałek, ok 13.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o palącej się pod jednym z bloków na Podolszycach wersalce. Nie wiadomo, czy stary mebel został zaatakowany ogniem przypadkiem, czy też było to zaplanowane działanie mające na celu zniszczenie zawalidrogi – fakt faktem, ktoś nie wykazał się specjalną roztropnością. Kto – tego też nie wiadomo. Zagadką jest również, co w tym miejscu robiła stara kanapa i dlaczego została podpalona. – Nie udało się ustalić okoliczności tego zdarzenia – mówił nam Jacek Starczewski. – Mieszkańcy zaalarmowali straż pożarną, ugasiliśmy płomień. Do ugaszenia strażacy rozwinęli jeden prąd wody.
Strażacy ugasili płonącą wersalkę
Opublikowano:
Autor: MR
Przeczytaj również:
WiadomościWóz strażacki na sygnale, kłęby dymu wydobywające się spośród gęstych zarośli pod jednym z bloków na Podolszycach Północ, atmosfera zaniepokojenia… Odpowiedź na pytanie „co się pali?!” nie jest na szczęście specjalnie dramatyczna: płonęła stara wersalka.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE