reklama

Straż miejska pomaga z dostawą żywności osobom w kwarantannie

Opublikowano:
Autor:

Straż miejska pomaga z dostawą żywności osobom w kwarantannie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBlisko 900 mieszkańców Płocka i powiatu płockiego jest objętych obowiązkową kwarantanną. Izolowani mieszkańcy bezwzględnie nie mogą wychodzić z domu, więc trzeba im dostarczać potrzebne produkty. Pomagają w tym także strażnicy miejscy.

Już ponad 900 mieszkańców Płocka i powiatu płockiego jest objętych obowiązkową kwarantanną. Izolowani mieszkańcy bezwzględnie nie mogą wychodzić z domu, więc trzeba im dostarczać potrzebne produkty. Pomagają w tym także strażnicy miejscy. 

Coraz więcej osób musi spędzić 14 dni w całkowitym odosobnieniu, a nie każdy może liczyć na rodzinę czy znajomych. W takim przypadku z dostawą pomagają strażnicy miejscy, a paczki z żywnością szykują pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. 

- Dostarczenie  produktów żywnościowych nie wymaga bezpośredniego kontaktu. Strażnicy, zanim zostawią pod drzwiami paczkę, dzwonią do osoby objętej kwarantanną. Po zostawieniu paczki pod drzwiami oddalają się na bezpieczną odległość i dopilnowują, żeby żywność została natychmiast odebrana przez właściwą osobę. Podczas tych działań strażnicy zachowują szczególne środki ostrożności. Mają założone rękawiczki i maseczki na twarzy, pojazd służbowy jest później ozonowany - mówi Jolanta Głowacka, rzeczniczka prasowa straży miejskiej. 

W paczkach znajdują się m.in. chleb, mleko, śmietana, makaron, płatki śniadaniowe, olej, cukier, soki, woda, mąka,  puszki, przecier pomidorowy, włoszczyzna i wiele innych rzeczy z których można przez kilka dni przygotowywać sobie posiłki. W paczkach znajdują się również środki czystości i  higieny osobistej.

Blisko 20 paczek dostarczono też osobom bezdomnym. Municypalni kontrolują miejsca, w których zazwyczaj gromadzą się osoby bez dachu nad głową. 

- Podczas tych działań pracownicy MOPS-u mierzyli  osobom bezdomnym temperaturę oraz tłumaczyli, a nawet wręczali specjalne ulotki z informacjami m.in. dotyczącymi  pierwszych objawów zakażenia - mówi Głowacka.

Jak dodaje, żadna z osób nie skorzystała z pomocy strażników miejskich. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo