reklama

Spotkanie ws. Audioriver. - Rozmawialiśmy tylko o pozostaniu festiwalu

Opublikowano:
Autor:

Spotkanie ws. Audioriver. - Rozmawialiśmy tylko o pozostaniu festiwalu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrezydent Andrzej Nowakowski spotkał się z Piotrem Orliczem, prezesem fundacji "Jest akcja!", która organizuje festiwal Audioriver. Wraz z końcem 14. edycji wygasła umowa pomiędzy miastem a organizatorami. Czy festiwal zostanie w Płocku?

Prezydent Andrzej Nowakowski spotkał się z Piotrem Orliczem, prezesem fundacji "Jest akcja!", która organizuje festiwal Audioriver. Wraz z końcem 14. edycji wygasła umowa pomiędzy miastem a organizatorami. Czy festiwal zostanie w Płocku? 

Co jakiś czas pojawiają się głosy, że festiwal chętnie przejęłyby inne samorządy. Na ile jest to gra organizatorów, a na ile realna groźba? Trudno jednoznacznie stwierdzić. Fakt jest taki, że współpraca z Płockiem przebiega dobrze, choć pewne zastrzeżenia są. 

[ZT]23013[/ZT]

W zeszłą środę Andrzej Nowakowski spotkał się z Piotrem Orliczem. Panowie rozmawiali w gabinecie prezydenta.

- Rozmawialiśmy o sukcesie tegorocznego Audioriver, bo to ogromne przedsięwzięcie. Nie tylko logistyczne, ale też zapewnienia bezpieczeństwa i czystości. Z roku na rok dbałość o festiwal wszystkich służb jest widoczna, co cieszy mieszkańców, ale i wszystkich którzy do Płocka przyjeżdżają - podkreślał prezydent. 

Festiwal po raz kolejny okazał się sukcesem, na plaży bawiło się wg organizatorów 30 tys. osób. Wspomnienia i zdjęcia z Audioriver zostają, ale wszystkich interesuje teraz przyszłość imprezy. 

- Wstępnie rozmawialiśmy też o przyszłości. Czekam na oficjalne pismo ze strony organizatora. Zapowiedział, że tam będą zawarte konkretne propozycje - mówi prezydent. 

Można zakładać, że w przyszłym roku dwa największe festiwale w Płocku, czyli Audioriver i Polish Hip-Hop Festival będzie dzieliła dłuższa niż tygodniowa przerwa. Rozstawienie scen, a potem ich sprzątnięcie w tak krótkim czasie to nie lada wyzwanie. 

- To kwestie techniczne. Sądzę, że będzie w stanie tak uzgodnić terminy imprez, żeby wilk był syty i owca cała - uśmiechał się Nowakowski. - Chcemy, żeby Płock był miastem otwartym na przedsięwzięcia koncertowo-festiwalowe, ale też żeby nie utrudniało to życia mieszkańcom. 

Ważnym punktem negocjacji z pewnością będzie tęż wkład miasta. Miasto do ostatnich edycji dokładało po 1,2 mln złotych. 

- Czekam na konkretną propozycję - odpowiada włodarz miasta. - Nie rozmawialiśmy o innym scenariuszu niż takim, że Audioriver zostaje w Płocku - zakończył. 

 Prezydent zwraca uwagę, że Audioriver to dobry element promocyjny miasta, a zarabiają też przedsiębiorcy: m.in. gastronomia, hotele czy taksówkarze. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo