Reklama

Śmierć 19-latka w szpitalu. Znana jest przyczyna zgonu

Opublikowano:
Autor:

Śmierć 19-latka w szpitalu. Znana jest przyczyna zgonu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Trwa śledztwo w bulwersującej sprawie śmierci 19-letniego Piotra. Mężczyzna został pobity i zmarł w szpitalu na Winiarach. Kilkanaście godzin wcześniej chłopak został stamtąd zabrany do policyjnego aresztu.

Trwa śledztwo w bulwersującej sprawie śmierci 19-letniego Piotra. Mężczyzna został pobity i zmarł w szpitalu na Winiarach. Kilkanaście godzin wcześniej chłopak został stamtąd zabrany do policyjnego aresztu. 

Śledztwo zostało podzielone na kilka wątków. Pierwszy z nich to sprawa pobicia 19-latka. Jak opisywała Dagmara, dziewczyna chłopaka, kilkanaście godzin wcześniej zostali napadnięci przez grupę agresywnych młodych osób. Chłopak został pobity, a następnego dnia zmarł. Jak dowiedzieliśmy się w płockiej prokuraturze, sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu był uraz głowy. 

[ZT]15782[/ZT]

Śledztwo w sprawie tego wątku, czyli pobicia, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Płocku. W ciągu 48 godzin od zajścia jeden z mężczyzn usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego wynikiem jest śmierć człowieka. Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. 

[ZT]15794[/ZT]

- Decyzją sądu młody mężczyzna został tymczasowo aresztowany- informuje Norbert Pęcherzewski, prokurator rejonowy. - Dalsze czynności są na bieżąco wykonywane, ale o szczegółach nie mogę mówić.

Pozostałe dwa wątki, dotyczące działań pracowników szpitala i funkcjonariuszy policji, zostały przekazane do Prokuratury Regionalnej w Łodzi, a następnie do tamtejszej Prokuratury Okręgowej. Kończy się etap gromadzenia dowodów.

- Został zgromadzony obszerny materiał dowodowy: zapisy monitoringu, dokumentacja medyczna, zapisy rozmów prowadzonych na łączności radiowej - wylicza Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - W najbliższym czasie mamy zaplanowane przesłuchania. Sąd musi zwolnić lekarzy z obowiązku dochowania tajemnicy lekarskiej. 

Kluczową kwestią jest prawidłowość wykonania procedur medycznych. Na to pytanie odpowiedzą biegli, którzy zostaną powołani dopiero po zgromadzeniu kompletnego materiału dowodowego, czyli razem z przesłuchaniem lekarzy. 

-  Trzeba zabezpieczyć dokumentację i przesłuchać lekarzy. Biegli muszą mieć wgląd do wszystkich dostępnych dowodów i dopiero wówczas mogą wydać opinię - mówi Kopania.

Prokuratura w Łodzi nie postawiła jeszcze żadnych zarzutów. 

[ZT]16030[/ZT]

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE