Wygląda na to, że pasaż Paderewskiego na Podolszycach Południe niebawem się rozrośnie. Do istniejącej już alei dołączy zielony skwer z ławeczkami i dwiema fontannami. Ma tam powstać przyjemny, zielony zakątek, w którym można się spotkać, usiąść i zjeść kanapkę albo przespacerować z czworonogiem.
Przez długi czas plac otoczony z jednej strony Laskiem Brzozowym, pasażem Paderewskiego, blokiem i kościołem, mówiąc delikatnie, nie grzeszył urodą. Taki stan rzeczy odpowiadał chyba wyłącznie tamtejszej roślinności, która rosła sobie bujnie bez większych ingerencji w jej wysokość. Pomysł na jego zagospodarowanie, który do pierwszego budżetu obywatelskiego zgłosił Adam Skowyrski, przyjął się szybko, ale jak to często bywa, od koncepcji do realizacji daleka wiedzie droga. Z powodu kosztów oszacowanych na 3 mln zł inwestycję rozdzielono na dwa etapy.
Jak już pisaliśmy, mieszkańcy Podolszyc Południe już mogą korzystać z deptaku i alejki spacerowej czy przesiadywać na ławeczkach. Także figurka Matki Boskiej powróciła na swoje miejsce jeszcze przed wakacjami. Teraz nadszedł czas na kolejny etap inwestycji, czyli urządzenie placu jako przedłużenia istniejącego już pasażu Paderewskiego z charakterystycznym fortepianem, do którego dołączy zielony skwer z dwiema fontannami. Projekt powinien spodobać się mieszkańcom, a w szczególności małym dzieciom. Prace ponownie rozdzielono na dwa etapy.
Zarówno plac, jak i pasaż zostaną wyłożone kostką betonową o zróżnicowanej kolorystyce (z wykorzystaniem beżu, grafitu, połączenia czarnej i brązowej barwy oraz jasnoszarej) lub płytami betonowymi, które zajmą w sumie dwie trzecie całej dostępnej powierzchni. Z ogłoszonego przez Ratusz przetargu wynika, że całość będzie wykończona elementami małej architektury. Nie zapomniano o potrzebach osób niepełnosprawnych - powstanie dla nich pochylnia z poręczami. Już we wstępnym etapie staną pierwsze ławeczki, śmietniczki i stojaki na rowery.
Warto jednak poczekać do finał kolejnego etapu prac, kiedy dołączą także kolorowe urządzenia zabawowe dla najmłodszych użytkowników miejskiej przestrzeni. W sumie stanie ich pięć. Kiedy już się pojawią, dzieciaki czeka zabawa w najprawdziwszą orkiestrę. Wystarczy zakręcić zielonym kołem, a urządzenia wydadzą dźwięk podobny do padającego deszczu, a cztery fioletowe tuby posłużą za gitarę basową. Dodatkowe partie muzyczne wygrają na ośmiu dzwonach lub kilku tubach. Te ostatnie zabrzmią mocno i głęboko, naśladując ogromną perkusję. Każda z trzech tub wyda dźwięk o innej wysokości. Rodzicom pozostanie tylko chodzić za dziećmi z małą kamerą i uwieczniać taki niepowtarzalny występ.
Ale to jeszcze nie koniec planów. Poza urządzeniami muzycznymi, w planach uwzględniono dwie fontanny z kładkami ze szklanych tafli. Staną one w centralnej części placu. Mają to być dwie niecki z otwartym lustrem wody. Ale żeby jej dodatkowo uatrakcyjnić, w środku zostaną umieszczone specjalne dysze bijące spienioną wodę na wysokość jednego metra. Strumień powinien być odporny na podmuchy wiatru. Obie fontanny podświetlą także reflektory od wewnątrz jasnym, białym światłem. Czas włączenia i wyłączenie oświetlenia zostanie zaprogramowany odpowiednio do pory wschodu i zachodu słońca.
Naturalnie tworzenie parku nie miałoby racji bytu bez dużej ilości zieleni. Ta pojawi się w postaci nasadzeń kolejnych drzew i krzewów, umieszczając gdzieniegdzie rabatki i pnącza wijące się po trejażu wykonanym z drewna dębowego we wschodniej części placu. Każda z części stanie na słupach lub poziomych belkach. Do tego jeszcze większe i mniejsze zielone pagórki na trawnikach w kształcie kwadratu. Także kolejne ławeczki i wysokie na 55 centymetrów murki, wyposażone w drewniane siedziska. Wszystko zostanie odpowiednio doświetlone i skanalizowane.
Termin składania ofert w przetargu wyznaczono na 19 września, natomiast koniec prac zaplanowano na 30 kwietnia 2015 roku.
Czytaj też:
Fot. Wizualizacje - Ratusz, Portal Płock
