Sklepowi złodzieje złapani

W poniedziałek dwóch młodych rabusiów wraz z częścią łupu wpadło w ręce policji. Dwudziestoparolatkowie parali się okradaniem płockich sklepów.

Jak relacjonuje rzecznik płockiej policji, wczoraj ok. 14.20 dyżurny płockiej komendy otrzymał informację, że na terenie jednej z galerii handlowych znajdującej się w centrum miasta w najlepsze buszują sklepowi złodzieje. Ochrona sklepu rozpoznała w dwóch młodzieńcach sprawców niedzielnej kradzieży z włamaniem do jednego ze stoisk galerii handlowej: złodzieje włamali się do szklanej gabloty i zrabowali przedmioty codziennego użytku o wartości kilkuset złotych. Gdy na złodziejskich łowach pojawili się w poniedziałek, na miejscu pojawił się umundurowany patrol. - Funkcjonariusze ustalili rysopisy podejrzanej dwójki i ruszyli osiedlowymi ulicami – informuje Piotr Jeleniewicz. - Na jednej z nich policjanci zobaczyli opisanych przez ochroniarzy. Po wylegitymowaniu okazało się, że 25-letni płocczanin i jego o trzy lata kolega mogą mieć związek z innymi kradzieżami na terenie Płocka.

Jeden z mężczyzn miał przy sobie odzież, którą - jak oświadczył - ukradł w innym sklepie przy ul. Kobylińskiego w Płocku, a drugi - folię aluminiową służącą do zawijania w nią ukradzionych rzeczy. W ten sposób udawało się przechytrzyć sklepowe bramki – dzięki takim fortelom nie wykrywały zabezpieczeń towaru. Mężczyźni trafili do aresztu, teraz czekają na przesłuchanie. Jeżeli w trakcie postępowania przygotowawczego potwierdzą się wstępne ustalenia policji, płocczanom grozi do 5 lat więzienia.