Zainspirowani pomysłem radnego wymyśliliśmy dla Was niecodzienny konkurs walentynkowy. Czasu jest niewiele, a nagrody naprawdę niesamowite. Do dzieła!
Radny Dariusz Skubiszewski chciałby umieścić w Płocku akcję jakiegoś telewizyjnego tasiemca i wypromować w ten sposób miasto. Ale że jakoś nie widać, by ciągnęły do nas tabuny ekip filmowych, postanowiliśmy podpowiedzieć scenarzystom, co mogłoby się w Płocku dziać. A dokładnie skorzystać z Waszej pomocy. W zamian proponujemy fantastyczne nagrody od sponsorów konkursu: dwie godziny w SPA z masażami, jacuzzi, sauną i szampanem, zegarki dla dwojga, romantyczną kolację, imprezę w klubie, kurs tańca i bilety do kina.
Żeby wygrać, trzeba wymyślić scenariusz krótkiego epizodu dowolnego serialu (najlepiej polskiego), którego bohaterowie spędzają Walentynki w Płocku. Mogą to być postaci z tasiemców, które wciąż trwają i tych, które już się skończyły. Równie chętnie zobaczymy na randce w Płocku bohaterów M jak Miłość, Na Wspólnej, jak i Magdy M. czy nawet Czterech Pancernych i Psa. Spokojnie, nie oczekujemy obszernych wypracowań z dialogami, trzeba napisać krótko, którzy bohaterowie, w którym miejscu i co mogliby robić w Płocku w święto zakochanych.
Czasu zostało niewiele: na Wasze pomysły czekamy do środy 13 lutego do godz. 15.00 . Propozycje trzeba przesyłać na adres z tematem "Konkurs walentynkowy".
Oto nagrody:
I miejsce:
- Dwie godziny luksusowego wypoczynku dla dwojga w SPA w Hotelu Czardasz - VipRoom . Basen, jacuzzi, sauna, butelka szampana i deska przekąsek;
- Dwa E-zegareczki, czyli zegarki Firmy Gino Rossi dla dwojga.
II miejsce:
- Kolacja dla dwojga w restauracji Książęcej Hotelu Herman;
- Czterogodzinny kurs tańca w studiu tańca Show Time.
III miejsce:
- Loża + Zestaw Imprezowicza w Klubie Kino
- dwa zaproszenia za seans filmowy do kina Helios.
Regulamin naszego konkursu walentynkowego dostępny jest
Jak pokazały nasze rozmowy ze znanymi płocczanami, w Płocku jest mnóstwo miejsc, w które można pójść na romantyczną randkę. Czytaj też:
