Metody oszustów się zmieniają, ale schemat pozostaje ten sam. Do starszych osób dzwoni listonosz, policjant, prokurator, pracownik spółdzielni. Oszuści manipulują seniorami i choć policja podkreśla, że świadomość rośnie, to niestety wciąż zdarzają się sytuacje, w których starsi ludzie tracą swoje oszczędności. Tylko w ostatnich dniach w Płocku na tym niecnym procederze pieniądze straciło 2 seniorów.
- O poranku na telefon seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty i oświadczył, że otrzyma ona list z pieniędzmi. Po kilku godzinach do płocczanki ponownie zadzwonił mężczyzna podający się tym razem za policjanta z informacją, że do jej mieszkania przyjdzie grupa osób z zamiarem kradzieży wszystkich oszczędności jakie posiada. Rzekomy policjant polecił aby szybko spakowała posiadaną gotówkę oraz biżuterię i wyrzuciła je przez okno. Pozostając cały czas na "linii" z oszustem, seniorka spakowała gotówkę w kwocie 20 tysięcy złotych oraz biżuterię i zgodnie ze wskazówkami telefonicznego oszusta, wyrzuciła reklamówkę z pieniędzmi przez okno - mówi mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Mężczyzna polecił kobiecie, aby schowała się w mieszkaniu, a za godzinę na miejsce przyjdzie prokurator i zwróci jej pieniądze. Nikt jednak się nie zjawił, a 76-latka zorientowała się, że została oszukana.
Kilka godzin później doszło do kolejnego oszustwa "na policjanta". Tym razem płoczanin stracił 40 tys. złotych.
- Rzekomy policjant przekazał ofierze telefoniczną informację, że musi natychmiast wypłacić oszczędności z konta bankowego ponieważ są one zagrożone i może je stracić. Polecił aby wypłaconą gotówkę pozostawiał w wyznaczonych przez niego miejscach. Oczywiście rozmówcy pozostawali cały czas na "linii". Część gotówki zgodnie ze wskazówkami telefonicznego oszusta płocczanin wrzucił do śmietnika. Dopiero po całej akcji, kiedy wrócił do domu a emocje opadły zrozumiał, że został oszukany - mówi Lewandowska.
W tym tygodniu do Komendy Miejskiej Policji wpłynęło jeszcze kilka zgłoszeń o próbach wyłudzeń pieniędzy od płocczan metodą "na policjanta". Pozostali zgłaszający nie dali się oszukać.
Policja apeluje o uświadamianie seniorów w kwestii oszustw. Policjant, prokurator, pracownik spółdzielni, banku ani listonosz nigdy nie poprosi o wypłacenie i przekazanie pieniędzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.