O tym, jak cenna jest sąsiedzka czujność, przekonali się właściciele mieszkania na Zielonym Jarze. Kilka dni wcześniej życzliwi sąsiedzi pokrzyżowali też szyki złodziejowi w centrum miasta.
Rzecznik płockiej policji przekazał informacje na temat dwóch zdarzeń, w których złodziej został spłoszony przez czujnych sąsiadów. Za pierwszym razem, w niedzielę 18 września, na ulicy 1 Maja czujni sąsiedzi udaremnili plany złodzieja, który dostał się do środka przez otwarte okno.
Dwa temu do podobnej sytuacji doszło przy ul. Batalionu Parasol. Złodziej podważył drzwi balkonowe i już miał wejść do mieszkania, gdy przepłoszył go sąsiad właścicieli. Z mieszkania nic nie zginęło, ale włamywacz uszkodził drzwi. Wartość strat to ok. 500 zł.
W obu przypadkach złodziejowi udało się uciec, ale rzecznik policji podkreśla, że na uznanie zasługuje reakcja sąsiadów. Ich czujność bywa nie do przecenienia.
- Taka pozytywna reakcja może okazać się najlepszym sposobem na uniknięcie kradzieży czy też włamania - chwali Krzyssztof Piasek. - Należy pamiętać, że to przestępca ma się bać, że zostanie przyłapany na gorącym uczynku a nie mieszkańcy, którzy żyją w zgodzie z obowiązującymi normami prawnymi.