reklama

Rusza festiwal. Cudzoziemcy sie gubią

Opublikowano:
Autor:

Rusza festiwal. Cudzoziemcy sie gubią - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDziś startuje Audioriver. Przed południem trwały jeszcze ostatnie przygotowania na plaży, Starym Rynku i Grodzkiej. Rano tłumów festiwalowiczów nie było za bardzo widać, ale im bliżej startu imprezy, tym ruch będzie większy. Ci, którzy już przyjechali, odsypiają, leżakują lub próbują jeszcze kupić bilet.

Dziś startuje Audioriver. Przed południem trwały jeszcze ostatnie przygotowania  na plaży, Starym Rynku i Grodzkiej. Rano tłumów festiwalowiczów nie było za bardzo widać, ale im bliżej startu imprezy, tym ruch będzie większy. Ci, którzy już przyjechali, odsypiają, leżakują lub próbują jeszcze kupić bilet.

Główna scena Audioriver na plaży wczesnym popołudniem wyglądała już na całkowicie gotową, podobnie jak liczne barki, namioty i małe wesołe miasteczko. Wszystko jest już także dokładnie zagrodzone, by na teren festiwalu nie dostali się ci, którzy nie kupili biletów. Parkany rozstawiono już nawet wokół parku na Górkach, w okolicach schodów, gdzie zaplanowano trzeci dzień festiwalu. Niektórzy postanowili porozstawiać małe obozowiska na ul. Rybaki w pobliżu molo, zajechali nawet małymi przyczepami kempingowymi i teraz sobie spokojnie leniuchują. Generalnie jest spokojnie i cicho. Zanim wszystko ruszy pełną parą, minie jeszcze co najmniej kilka godzin. Zdarzają się także osoby, które przyjechały do Płocka licząc na łut szczęścia, że na miejscu uda się jeszcze odkupić od kogoś wolny bilet, chociaż te już wyprzedano (na niedzielną imprezę organizatorzy zapowiedzieli dodatkową pulę 100 biletów dla tych, którzy pojawią się pierwsi przy bramce). Ceny u koników oscylują ok. 350 złotych za karnet.

Na razie może nie ciągną się na płocką plaże długie sznureczki festiwalowiczów, ale już wśród tych, którzy zdążyli dotrzeć, można spotkać cudzoziemców. Niestety, zostawiono ich samych sobie. Brakuje osób, które pokierują ich na miejsce lub wytłumaczą (na ogół w języku angielskim), gdzie mogliby odebrać festiwalową opaskę. Podobnie nikt nie pomyślał, aby zainteresować się trasą przejazdu Ciuchci Tumskiej, wiodącej centralnie przez zagrodzony teren festiwalu. Ochroniarze na bramce mieli przez to niezłą zagwozdkę, co zrobić z pojazdem, który nijak nie miał jak zawrócić, więc ostatecznie przyzwolili na przejazdy do godziny 14.00.

Z kolei na starówce jest jeszcze bardzo spokojnie. Są już czerwone fotele, riksze i pierwsi amatorzy chłodnej wody w fontannie, ale to dopiero skromny przedsmak wydarzeń przygotowanych z myślą o jubileuszowej, dziesiątej edycji największego płockiego wydarzenia muzycznego, które zaczną się tuż po 16.00.

Czytaj też:

Więcej zdjęć w galerii:

Fot. Karolina Burzyńska / Portal Płock

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE